Spis treści
Lewandowski dostał prezent od Smolarka
Robert Lewandowski spotkał się w hotelu reprezentacji z… byłym napastnikiem reprezentacji Euzebiuszem Smolarkiem. Panowie mieli okazję jeszcze dzielić jedną szatnię reprezentacji m.in. w nieudanych eliminacjach mundialu 2010. Zagrali razem m.in. w widowiskowym meczu z San Marino, który Polacy wygrali aż 10:0, a obaj trafiali do siatki. Lewandowski z wyjątkową nagrodą. Dostał ją już kilka razy. Euzebiusz Smolarek jest obecnie prezesem Polskiego Związku Piłkarzy. Spotkanie obu napastników, nie było więc towarzyskie. Smolarek wręczył Lewemu specjalny prezent, a w zasadzie to nagrodę. Piłkarze wybrali kapitana najlepszym piłkarzem.
Jeździmy po klubach no i ciebie wybrali. Już kiedyś ją dostałeś. Wybierają ją piłkarze, ja tak nie zadecydowałem – powiedział Smolarek. Czyli ty głosowałeś na kogoś innego? - zażartował napastnik Barcelony, odbierając prezent.
Marczuk i długa podróż. Jak wygląda życie Bogusza w Meksyku?
Dowołany w miejsce Nicoli Zalewskiego Dominik Marczuk opowiadał we vlogu o swojej podróży z USA do Polski. Powiedział, że mało spał, a sama podróż zajęła mu wiele godzin, a przesiadka pomiędzy samolotami trwała aż cztery godziny. Młodziutki skrzydłowy przyznał, że nigdy tak długo nie czekał na drugi samolot. Mateusz Bogusz, który z MLS przeniósł się do meksykańskiego Cruz Azul, rozmawiał z Mateuszem Wieteską i Janem Bednarkiem. Bednarek zapytał Bogusza, gdzie on mieszka w Meksyku. Bogusz odpowiedział, że mieszka w stolicy Meksyku i że akurat, tam, gdzie mieszka jest spokojnie. Przyznał jednak, że jego dom, znajduje się na wysokości 2 - 2,5 tys. metrów n.p. m. Dwa pierwsze tygodnie, były ciężkie z powodu trudnych warunków atmosferycznych i problemów z oddychaniem.
Moder dobrze zrobił przenosząc się do Feyenoordu. Piątek z pistoletami
Ebi Smolarek spotkał się także z Jakubem Moderem. Smolarek, który sam dorastał w Feyenoordzie, powiedział, że Moder zrobił bardzo dobrze, że zmienił Brighton na Feyenoord. Pomocnik przyznał mu rację. Krzysztof Piątek z kolei dostał dwa plastikowe pistolety i wykonywał z nimi swój gest, jaki wykonuje po strzeleniu gola.
Więcej w poniższym materiale Łączy nas Piłka.
