Echa wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu. Zapłacimy za amerykańskie bazy. USA nie zatrzyma Nord Stream 2

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
©NICHOLAS KAMM/AFP/East News
Podpisanie przez prezydentów Polski i USA wspólnej deklaracji o polsko-amerykańskim partnerstwie strategicznym to zapowiedź dalszej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, energetyki oraz wymiany handlowej i innowacji. Choć sam dokument nie zawiera konkretów, to prezydent Donald Trump zdradził np., ile Polska będzie musiała zapłacić za stałą bazę USA w naszym kraju.

Donald Trump mówiąc o 100-leciu stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi ocenił, że „sojusz między naszymi krajami nigdy nie był tak mocny”. Dowodem przyjaźni ma być podpisana wspólna deklaracja o polsko-amerykańskim partnerstwie strategicznym. To „odnowiona i uwspółcześniona” wersja dokumentu z 2008 roku. - Wiele się zmieniło przez te 10 lat - zauważył prezydent Duda, który podziękował Trumpowi za chęć dalszej współpracy strategicznej.

Dokument zawiera ramowe założenia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności. Podkreślono w nim, że „partnerstwo to jest nieodzowne w świetle coraz poważniejszych wyzwań w zakresie bezpieczeństwa, których przejawem jest agresywne zachowanie Rosji, proliferacja broni masowego rażenia w skali globalnej, terroryzm, zorganizowany przemyt imigrantów oraz napięcia na Bliskim Wschodzie”. Trump przyznał w trakcie konferencji, że podziela zdanie Dudy w kwestii zagrożenia ze strony Rosji. - Mamy do czynienia z wysokim poziomem agresji, Rosja zachowuje się agresywnie. Ona szanuje siłę, a Ameryka ją ma, zwłaszcza obecnie - ocenił.

W praktyce Polska i USA mają „umacniać więzy między siłami zbrojnymi oraz zacieśniać stosunki w dziedzinie wywiadu i ścigania przestępstw”. Współpraca ma polegać na wspólnych szkoleniach żołnierzy i ćwiczeniach, a także umocnieniu partnerstwa w zakresie technologii i przemysłu obronnego. Nacisk jest położony na „odstraszanie regionalne”.

Niewykluczone, że w najbliższych miesiącach zapadnie decyzja o utworzeniu w Polsce stałej bazy wojsk USA, na czym bardzo zależy prezydentowi Dudzie i rządowi. Trump przyznał, że jest to analizowane. Niespodziewanie padła z jego ust nawet kwota, jaką Polska miałaby zapłacić za utworzenie takiej bazy i którą zadeklarował prezydent Duda. Chodzi o ponad dwa miliardy dolarów. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że konkretnej deklaracji nie było.

Emocje wokół ewentualnej budowy stałych baz studzą eksperci. Gen. Roman Polko zwraca uwagę w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press, że dobrze by było, gdyby polskie bazy osiągnęły standardy tych amerykańskich. - One mogą być przydatne nie tylko dla polskich żołnierzy, ale również dla sojuszników, a w przyszłości mogłyby z nich korzystać jakieś siły Unii Europejskiej - przekonuje.

Pytany o koszty budowy i jej utrzymania generał przyznaje, że pokrywa je państwo-gospodarz. - Gdy GROM był zapraszany do San Diego, to nikt nie mówił o kosztach, jakie będziemy musieli ponieść - zaznacza.

W deklaracji poruszono również kwestie bezpieczeństwa energetycznego. „Będziemy nadal koordynowali nasze działania mające na celu przeciwdziałanie projektom energetycznym zagrażającym naszemu wspólnemu bezpieczeństwu, jak Nord Stream 2” - czytamy. Komentatorzy zwracają uwagę, że głos przeciwko Nord Stream 2 nie wybrzmiał jednak zbyt mocno.

Prezydent Duda podkreślał we wtorek, że Polska chce kupować skroplony gaz od USA i „zwiększa możliwości odbiorcze terminalu” w Świnoujściu.

Oba kraje zobowiązały się też do współpracy na polu badań i innowacji, a także prywatnych inwestycji i wymiany handlowej - również w ramach Inicjatywy Trójmorza.

Sam moment podpisania deklaracji wywołał wiele komentarzy. Wszystko za sprawą zdjęcia, na którym widać, jak Donald Trump podpisuje dokument siedząc przy biurku, a Andrzej Duda z boku - stojąc. „Podpisywałem wiele takich dokumentów. Wszystko jest ustalane w najdrobniejszych szczegółach. Strona polska nie dopilnowała i postawiła prezydenta w fatalnej sytuacji” - ocenił na Twitterze były szef MON Tomasz Siemoniak z PO.

Bezpieczeństwo kosztuje

Jak się okazuje, stała baza wojsk USA w Polsce mogłaby pochłonąć z naszego budżetu ponad dwa miliardy dolarów. - To realna kwota, ponieważ chodzi o wysokie standardy. Dzięki perspektywie czasowej, to inwestycja, która może przynieść oszczędności. Wystarczy spojrzeć na rozproszenie polskich garnizonów, strzelnic i poligonów, które są oddalone od miejsc stacjonowania, a żołnierze muszą się przemieszczać - wyjaśnia były dowódca GROM gen. Roman Polko. Prezydent Duda żartował, że baza mogłaby nazywać się „Fort Trump”.

Największe siły USA stacjonują w Europie w Niemczech

Były ambasador USA w Niemczech Richard Halbrooke mówił w 2004 roku, że Niemcy wydają z tego tytułu miliard dolarów rocznie. Amerykańskie dane mówią o wkładzie Niemiec w rozmieszczenie wojsk amerykańskich w 2009 roku na poziomie 597,9 miliona euro. Nie są to jednak pieniądze wydawane bezpośrednio - większość sumy obejmuje zapewnienie przez stronę niemiecką nieruchomości i infrastruktury.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
HanSolo
2018-09-20T19:11:59 02:00, Polak Katolik Patriota.:

Kiedys chcieliśmy bazę krzyżaków w Polsce, też do obrony przed wschodem. I jak to się skończyło.

Baza Krzyżaków na terenach Mazurów to najlepsze co ich spotkało od powstania panstwa polskiego do jego zamknięcia.

Bzdury na temat Krzyżakow jakimi napycha się każde polskie dziecko już od wieku 7 lat przyprawia o mdłości. Przypominam że budowle stawiane przez Krzyżaków nadal stoją. Nie mam na mysli tylko zamków. Krzyżacy założyli większość aktualnych miast w woj warm-maz., budowali pierwsze w tym regionie UTWARDZONE drogi (coś co luksusem było nawet pod Krakowem!) zbudowali pierwsze prawdziwe mosty, jako pierwsi i ostatni za pracę przy budowie zamków PŁACILI rzemieślnikom i pracownikom budowlanym.

O kolosalnym wręcz skoku cywilizacyjnym i kulturowym już odpuszczę.

W skrócie: lasy i jeziora by były tam gdzie są miasta Warmii i Mazur.

Na koniec dodam tylko że kbracia zakonni, półbracia, ich służba, wojsko wprowadzili nawyk MYCIA SIĘ!!! Nieznany dotychczas zupełnie mieszkańcom terenów podległych Jagielle.

m
myślących nie jest.
Dla rządzących jest.
m
małpa w czerwonym
warunkiem wejścia do Białego Domu było skoszenie istniejących tam trawników. Ale najważniejsze - na pamiątkę spotkania nasz dostał długopis od Trampa. Mogli by się tym ostatnim przynajmniej nie chwalić.
m
miś
a czego można było oczekiwać od piastowskiego Polaka korhausera
P
Polak Katolik Patriota.
Kiedys chcieliśmy bazę krzyżaków w Polsce, też do obrony przed wschodem. I jak to się skończyło.
W
Weredyk
Wszyscy chca sie USraela pozbyc ze swego kraju, tylko przyglupy Polacy jak zwykle na odwrot. Mowiac krotko bedziemy chyba stu trzydziestym ktorym krajiem gdize ci bandyci beda stacjonowac.
I
Igma
Tak, to jest sukces.
Wstępnie
miało być,
że na kolanach.
I
Igma
Pan Prezydent Władimir Putin
Obiecał Donaldowi Trump,
że go wybiorą w następnych wyborach.
B
Biały Pan
Chichot historii,ruskich mieliśmy za darmo...i komu to przeszkadzało?
o
olo
Czyli w skrócie: ubłagaliśmy USA o bazy, za które zapłacimy. Nie będziemy protestować na temat gazociągu. A jak gazociąg powstanie, to z ważnych, ale tajnych przyczyn Amerykanie się wyniosą. I zostaniemy z gazociągiem i pustymi bazami. Świetny biznes
s
sss
Dawno nie było. Wstyd za Maliniaka. I jakby ktoś pytał nie chcę płacić 10000+ w $ na amerykańskich zołnierzy. Dlaczego nie ścigają tego co załatwił Caracale. Gdzie jest ten szpieg?
g
gota
amerykanscy zolnierze beda umierali za polske, pies by sie usmial. juz w wojnie gruzinsko ruskiej pokazali jak beda umierali za polske. i kto to jest andrzej duda? koles ktory dostal wize do usa po wczesniejszej trzykrotnej odmowie? ten prezydent to komediant, skad go wytrzasnal kaczynski
E
Ewa
Prezydent USA siedział rozpostarty w fotelu, a nasz zgięty na stojąco podpisywał papiery, bo nie znaleziono dla niego krzesła. Olbrzymi sukces naszej dyplomacji.
d
draperia niebieska
Niemcy zawsze kłamią !
G
Gość
Ok. 2 mld. dolarów.
Wróć na i.pl Portal i.pl