Król strzelców Grek Efthymis Koulouris z Pogoni Szczecin został najlepszym piłkarzem sezonu ekstraklasy. Najwięcej indywidualnych nagród podczas gali w Warszawie, podsumowującej edycję 2024/25, otrzymali przedstawiciele mistrza kraju Lecha Poznań - trzy, w tym dla trenera Nielsa Frederiksena.
Koulouris w zakończonym w sobotę sezonie zdobył aż 28 bramek, popisał się m.in. czterema hat-trickami. Grecki napastnik zapracował na jeden z najlepszych dorobków w historii polskiej ekstraklasy. Wcześniej tylko siedem razy zdarzyło się, aby król strzelców miał więcej niż 25 goli.
W jego ręce trafiła statuetka dla najlepszego piłkarza sezonu. Co ciekawe, już po raz trzeci z rzędu kibice Pogoni mogli cieszyć się ze zwycięstwa piłkarza swojego klubu - dwie poprzednie edycje wygrał bowiem Kamil Grosicki.
Koulouris został także wybrany najlepszym napastnikiem, a wybór w tym przypadku był jeszcze bardziej oczywisty.
Najlepszym bramkarzem sezonu został Bartosz Mrozek z Lecha, obrońcą - Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok), a pomocnikiem - Afonso Sousa (Lech).
Za najlepszego trenera uznano szkoleniowca mistrzów Polski Duńczyka Nielsa Frederiksena.

Statuetkę w tej kategorii wręczył selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz.
"Po pierwsze, gratuluję Lechowi tytułu, Rakowowi wicemistrzostwa, Jagiellonii trzeciego miejsca, a Legii Warszawa zdobycia Pucharu Polski. Chciałbym podziękować wszystkim trenerom za współpracę. Czasami, gdy ktoś wraca do klubu z reprezentacji z kontuzjami, to mogę tylko przeprosić. Ale staramy się, żeby ta współpraca wyglądała jak najlepiej" – zapewnił Probierz.
- Lech zasłużenie wywalczył mistrzostwo Polski, grał najbardziej ofensywną piłkę, miał najwięcej indywidualności, choć zaliczył też osiem porażek. W pucharach zaprezentują nas mocne zespoły, polskie drużyny będą rozstawione i jestem raczej spokojny, że dobrze sobie w nich poradzimy. W rankingu UEFA Ekstraklasa jest już na 15. miejscu - mówi w rozmowie z GOL24 Radosław Majdan.
Wyboru w większości kategorii dokonali członkowie kapituły, złożonej głównie z dziennikarzy, którzy najpierw głosowali nad nominacjami (spośród zawodników z szerokiej listy przygotowanej przez Ekstraklasę SA).
- To był kolejny bardzo ciekawy sezon w Ekstraklasie. Stadiony zapełniały się kibicami, emocje były do ostatniej kolejki. Wielu nam zazdrości, że mamy tak piękne stadiony i tylu kibiców. Świetny jest także przekaz telewizyjny, moim zdaniem w pierwszej piątce w Europie. Jedyne co mnie martwi, to że za mało Polaków jest w naszych klubach, ale myślę, że to też się zmieni, a Robert Lewandowski jest dla wielu młodych piłkarzy magnesem, aby się rozwijać - powiedział nam podczas gali Ekstraklasy Michał Listkiewicz, były prezes PZPN i były międzynarodowy sędzia.
Natomiast głosy na najlepszego piłkarza - spośród 20 nominowanych we wszystkich kategoriach - oddawali zawodnicy grający w sezonie 2024/25 w PKO BP Ekstraklasie.
W trakcie uroczystości wyróżnieni zostali również: Młodzieżowiec Sezonu, wybrany wspólnie z PKO Bankiem Polskim - został nim bramkarz Rakowa Kacper Trelowski, a także ogłoszono Numer Sezonu, przyznany przez markę LOTTO. W tym przypadku podkreślono awans Polski na 15. miejsce w krajowym (klubowym) rankingu UEFA.
Nagrody indywidualne za sezon 2024/25:
Piłkarz Sezonu - Efthymis Koulouris (Pogoń Szczecin)
Trener Sezonu - Niels Frederiksen (Lech Poznań)
Bramkarz Sezonu - Bartosz Mrozek (Lech Poznań)
Obrońca Sezonu - Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok)
Pomocnik Sezonu - Afonso Sousa (Lech Poznań)
Napastnik Sezonu - Efthymis Koulouris (Pogoń Szczecin)
Młodzieżowiec Sezonu - Kacper Trelowski (Raków Częstochowa)
Turbokozak Sezonu - Ryoya Morishita (Legia Warszawa)
Numer Sezonu - 15. miejsce Polski w rankingu krajowym (klubowym) UEFA