W Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Lublinie rozpoczął się w poniedziałek proces, w którym Piotr H. oskarża emerytowanego księdza, byłego profesora KUL, Waleriana S. o molestowanie i gwałty.
Piotr H. twierdzi, że w latach 90. ubiegłego wieku ksiądz, który był przyjacielem jego rodziny, dwukrotnie go zgwałcił (ofiara miała wtedy odpowiednio 13 i 14 lat). Duchowny miał też wielokrotnie niedwuznacznie dotykać go w intymne miejsca, przytulać i całować.
Poniedziałkowa rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami. - Z urzędu wyłączam jawność rozprawy - zadecydował na samym początku sędzia Mariusz Tchórzewski.
W sprawie odbywały się już mediacje, jednak nie przyniosły skutku. Dlatego dziś ruszył proces, w którym ofiara żąda od 82-letniego księdza i archidiecezji lubelskiej zadośćuczynienia i naprawienia wyrządzonych krzywd. Te mężczyzna wycenił na pół miliona złotych.
Sprawą zajmuje się również Watykan. Sprawą księdza z Lublina zajmuje się Kongregacja Nauki Wiary, która ma podjąć decyzję o jego losach i ewentualnej karze dla emerytowanego duchownego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!