Enea Triathlon Bydgoszcz 2018 - dzień drugi. Zobacz zdjęcia i wideo!

To jest nasze miasto, nie tylko Twoje. Ty jeździsz samochodem ja biegam i jeżdżę rowerem. Mam takie samo prawo do korzystania z ulic jak Ty

przepraszam bardzo miało być z drugiego końca Polski nie miasta
nie można edytować komentarzy

wiadomo, że tak tylko było brak jakichkolwiek oznaczeń na drogach, nawet policjantów by spytać jak się poruszać
znajomi z drugiego końca miasta przyjechali, ponad godzinę krążyli po mieście bo nie wiedzieli jak się poruszać
nie mam nic do zamykania ulic w weekend na czas jakiejś imprezy, ale można by postawić jakieś znaki że droga zamknięta, informację o objazdach, cokolwiek
poza tym serio muszą biegać w takich miejscach, a po co mamy myślęcinek? tak mógł tylko napisać organizator albo osoba która brała udział w triathlonie
organizacja zawodów(?) pico bello, ale wszystko dookoła tragiczne

Mieszkałem dwa lata w Warszawie. Miesięcznice, KOD-y, parady równości, przyjazdy dygnitarzy, biegi manifestacje za, manifestacje przeciw.
Tragedia!!!

Jak bardzo musicie jechać samochodem, to jeśli nadrobicie na objazd trochę kilometrów to korona wam z głowy nie spadnie. Pamiętajcie, że tak zorganizowana impreza przyciąga całe rodziny z Polski i z za granicy tzw. zapaleńców. Oni zostawią trochę kasy w hotelach i restauracjach. O reklamie i dobrym słowie jaki idzie w świat nie wspomnę.

To chore ze miasto zgodziło się na zamknięcie głównych arterii. Rozumiem promocja miasta ok ale nie kosztem mieszkańców miasta. Mamy piękne tereny w mieście i najbliższych okolicach po co w centrum miasta taka impreza. jest Myślęcinek Smukała Janowo Borówno Piecki Chmielniki jest Kanał Bydgoski mamy wiele terenów nie koniecznie w centum miasta

Ulice są dla samochodów, komunikacji miejskiej aby człowiek w wolne dni mógł się szybko przemieścić na działkę, nad wodę, do lasu.
Może ktoś wpadnie na pomysł zorganizowania eliminacji takich zawodów w ciągu tygodnia i pozamykane zostaną szkoły zakłady pracy żeby grupka zapaleńców mogła zaistnieć.
Nie dajmy się zwariować!!!
Za chwilę kolarze, motocykliści, maratończycy, chodziarze też będą chcieli ścigać się po ulicach ale dla wszystkich nie wystarczy weekendów.
Przez te dziwactwa mamy siedzieć w domach/

Dzięki Bogu, to już koniec tego cyrku!