Sondaż prezydencki. Kandydat PiS bez szans? W drugiej turze pokonałby go zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Radosław Sikorski

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Z najnowszego sondażu prezydenckiego wynika, że starciu z nieznanym jeszcze kandydatem PiS, w nadchodzących wyborach prezydenckich, zarówno Rafał Trzaskowski, jak i Radosław Sikorski wygrywają pierwszą oraz drugą turę wyborów. Różne są jednak przewagi między nimi a kandydatem PiS.

Spis treści

Trwa głosowanie...

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej

Kto powinien być kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich?

Prawybory w KO. Trzaskowski czy Sikorski?

W piątek w Koalicji Obywatelskiej odbywają się prawybory prezydenckie, w których startują prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz szef MSZ Radosław Sikorski. Nazwisko zwycięzcy, który zostanie kandydatem KO na prezydenta, zostanie ogłoszone w sobotę.

W pierwszej turze lepszy Trzaskowski. Ale obaj wygrywają z kandydatem PiS

Portal Wirtualna Polska opublikował w piątek pierwszy sondaż przeprowadzony po ogłoszeniu przez Koalicję Obywatelską kandydatury prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i szefa MSZ Radosława Sikorskiego w wewnętrznych prawyborach.

Wynika z niego, że pierwszej turze najlepszy wynik osiągnąłby Rafał Trzaskowski. Badanie pokazuje, że 35,8 proc. osób oddałoby głos na obecnie urzędującego prezydenta Warszawy.

Zgodnie z sondażem, drugie miejsce w pierwszej turze wyborów zająłby, nieznany jeszcze, kandydat PiS z poparciem 27,8 proc.

10,9 proc. głosów zdobyłby marszałek sejmu Szymon Hołownia, a na poparcie na poziomie 9,9 proc. mógłby liczyć kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen. Listę zamknęłaby obecna ministra pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z poparciem 5,1 proc. 10,5 proc. ankietowanych odpowiedziało „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Jak wypada Sikorski?

Z sondażu wynika również, że jeśli na liście kandydatów znalazł się obecny szef MSZ Radosław Sikorski, to otrzymałby gorszy wynik od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, otrzymując poparcie na poziomie 32,2 proc. głosów. Zachowałby jednak przewagę nad kandydatem PiS, który w tym układzie zyskałby 28,9 proc. głosów.

Na trzeciej pozycji uplasowałby się Szymon Hołownia, zdobywając 12 proc. głosów. Na czwartej - Sławomir Mentzen z wynikiem 9,8 proc., a na piątej - Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z wynikiem 6,7 proc. 10,3 proc. ankietowanych odpowiedziało „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Druga tura wyborów. Kandydat PiS bez szans?

W obu przypadkach, o wyborze prezydenta musiałaby zdecydować druga tura wyborów. Zmierzyliby się w niej kandydat KO – Rafał Trzaskowski lub Radosław Sikorski – z kandydatem PiS. Gdyby w drugiej turze znalazł się Rafał Trzaskowski, wygrałby z kandydatem PiS, zdobywając 58,5 proc. głosów w stosunku do 39,2 proc. 2,3 proc. badanych odpowiedziało „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Radosław Sikorski również zwyciężyłby z kandydatem PiS w drugiej turze. Zagłosowałoby na niego 54,9 proc. badanych (o 3,6 proc. mniej niż na Rafała Trzaskowskiego). Kandydat PiS mógłby liczyć na 42,4 proc. głosów (o 3,2 proc. więcej niż w przypadku starcia z Rafałem Trzaskowskim). W tym wariancie 2,7 proc. ankietowanych odpowiedziało „nie wiem/trudno powiedzieć”.

Badanie pokazuje, że zarówno prezydent Warszawy, jak i szef MSZ wygrywają drugą turę wyborów prezydenckich, ale z różnymi przewagami nad kandydatem PiS. Rafał Trzaskowski uzyskuje większą przewagę (19,3 punktu proc.) niż Radosław Sikorski (12,5 punktu proc.). Według sondażu to prezydent Warszawy osiąga lepsze wyniki w bezpośrednim starciu z kandydatem PiS w obu turach wyborów.

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono 21 listopada 2024 roku na próbie 1000 osób. Badanie zrealizowano metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

Źródło: PAP, wp.pl

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
22 listopada, 11:42, Cieszy mnie to:

Jeśli miałoby się to sprawdzić,to tylko przyśpieszy proces upadku gospodarczego Polski,kosztem Niemiec.Doprowadzi to do biedy 3/4 obywateli.Zalania Polski przez afrykańskich i azjatyckich lekarzy i inzynierów,którzy będą utrzymywani z podatków biedoty.

22 listopada, 11:58, POlak:

Takie się teraz prowadzi wojny- gospodarcze.

Jeszcze tylko zmiana prezydenta, wprowadzenie € i jesteśmy na wieki uzależnieni od zachodniego hegemona.

Pozostaje pytanie po co ojce przelewali krew jak teraz bez najmniejszego oporu oddajemy resztki niepodległości...

Polska nie spełnia warunków przyjęcia waluty euro, dlatego ''wasze'' straszenie jej przyjęciem mija się z celem. Działa tylko na tę kiepsko wyedukowaną część pisowskiego elektoratu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl