Marta Golbik i Joanna Kluzik-Rostkowska w prawyborach w KO popierają Radosława Sikorskiego. Wyjaśniły dlaczego

W piątek, 22 listopada, w Koalicji Obywatelskiej odbędą się prawybory, mające wyłonić kandydata KO na przyszłoroczne wybory prezydenckie. Działacze KO będą wybierać pomiędzy Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim. Wyniki będą podane następnego dnia. Wyłoniony w głosowaniu kandydat KO na prezydenta ma 7 grudnia na Śląsku zaprezentować swój program.

Marta Golbik, wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego KO, w prawyborach prezydenckich popiera Radosława Sikorskiego. Pytana przez i.pl o to, dlaczego – jej zdaniem – jest to lepszy kandydat od Rafała Trzaskowskiego, odpowiedziała, iż uważam, że „obydwu kandydatów mamy doskonałych – Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski się nadają do pełnienia tej funkcji”.

– Natomiast sytuacja geopolityczna, w której się znajdujemy jest wyjątkowa i i faktycznie jesteśmy w stanie ciągłego zagrożenia wojną, która jest bezpośrednio przy naszej granicy. Na tym polu Radosław Sikorski ma ogromne doświadczenie. Był ministrem obrony narodowej, ministrem spraw zagranicznych. Jest osobą absolutnie bezkompromisową i bardzo twardą w swoich działaniach oraz dyplomacji, Jestem absolutnie przekonana, że dziś, w tej sytuacji, sprostałby bez wątpienia tym wyzwaniom – wyjaśniła.

Posłanka KO pytana, czy gdyby to Rafał Trzaskowski wygrał prawybory, to będzie go wspierać w kampanii prezydenckiej, odpowiedziała, że „oczywiście”.

– Bardzo aktywnie uczestniczyłam w poprzedniej kampanii Rafała Trzaskowskiego. To było niesamowite doświadczenie zrywu Polaków. I w tych wyborach będziemy wspierać tego kandydata, który wygra. Zapewniam, że będziemy go wpierać wszyscy. Wygranie wyborów prezydenckich to jest najważniejsza dzisiaj sprawa i polska racja stanu, ale też przyszłość Polski – dodała.

Z kolei Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała i.pl, że jej poparcie dla Radosława Sikorskiego jest spowodowane kilkoma czynnikami.

– Pierwszy powód był taki, że moja intuicja, którą potwierdziły badania, mówiła mi, że Radek Sikorski ma znacznie większe szanse przekonania do siebie elektoratu nie tylko KO, ale i w centrum i na prawicy, czyli ma większe szanse przekonywania tych, którzy czują bliskość z PSL, Polską 2050 i Konfederacją. Nawet, okazało się, że możemy liczyć na lekki przepływ elektoratu z PiS. Drugi powód jest taki, że kiedy okazało się, że Trump wygrał wybory w USA, to zobaczyłam, że PiS jest tym bardzo podekscytowany. Myślę, że w związku z tym PiS będzie prowadził kampanię w stylu trumpowym, czyli to będzie bardzo ostra, brutalna kampania i uważam, że na kandydata wystawią politycznego „brutala”. W takiej sytuacji Radosław Sikorski jest po prostu lepszym kandydatem. Trzeci powód jest taki, że doświadczenia różnych kampanii, ale też właśnie tej amerykańskiej, pokazują, że ta nasza nie będzie o wrażliwości lewicowej. Ona nie będzie o prawach człowieka, ale będzie o konserwatyzmie, czy chcemy tego, czy nie. Uważam, że to słowo „konserwatyzm” głównym ze słów, które się będą w tej kampanii pojawiały. To trzeci argument, dla którego Radosław Sikorski po prostu jest absolutnie lepszym kandydatem – wyliczyła.

Pytana, czy jeśli to Rafał Trzaskowski wygra prawybory, to będzie go wpierać w kampanii, odpowiedziała, iż „ oczywiście, że tak”.

– Umowa jest taka, że my jesteśmy pewną jednością. To, że walczymy wewnątrz w tej chwili, to takie jest prawo polityki. Natomiast w oczywisty sposób wszyscy będziemy wspierać tego, kto prawybory wygra – dodała.

Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała też o wewnętrznym sondażu KO, którego wyniki w poniedziałek opublikował premier Donald Tusk.

– To sondaż bardzo dobry dla Radosława Sikorskiego dlatego, że był przeprowadzany w dniach 5-10 listopada, a zarząd zdecydował o prawyborach dopiero 9 listopada. Czyli – de facto – to jest sondaż, który mówił o poparciu dla Radosława Sikorskiego w sytuacji, w której dla opinii publicznej jedynym obowiązującym kandydatem na prezydenta był Rafał Trzaskowski. Natomiast chciałam powiedzieć wszystkim tym, którzy ewentualnie na słuchają i są tymi osobami, które będą głosowały w piątek, żeby nie myliły sondażu z prawyborami, bo te są właśnie w piątek. Kampania przed prawyborami się zakończy w czwartek wieczorem – mówiła.