Porażka w jedynym meczu
Mimo że dotychczas odbyło się tylko jedno spotkanie między obydwoma ekipami, do rywalizacji mogło dojść dwukrotnie. W 1970 roku w pierwszej rundzie nasz zespól oddał jednak mecz walkowerem.
Jedyna dotychczasowa potyczka miała miejsce w 1988 roku w Australii (Melbourne). Biało-Czerwone do zmagań przystąpiły w składzie Magdalena Mróz, Katarzyna Nowak i Ewa Żerdecka, nie zdołały jednak odnieść zwycięstwa. Jedyny punkt, po trzysetowej batalii, zapisała na naszym koncie druga z wymienionych. Mróz w singlu, a także Nowak i Żerdecka w deblu doznały porażek i w efekcie to przeciwniczki zameldowały się w kolejnej rundzie.
Sukcesy reprezentacji Włoch
Włoszki największe sukcesy w turnieju Billie Jean King Cup święciły w latach 2006-13, kiedy to aż czterokrotnie zdobywały główne trofeum. Dodatkowo w 2007 roku dotarły do finału, nie zdołały jednak wówczas wygrać ostatniego meczu. We wspomnianych edycjach w kadrze grywały tak uznane tenisistki jak Francesca Schiavone, Flavia Pennetta czy Roberta Vinci.
Triumfy z 2009, 2010 i 2013 roku pamięta jedna z wciąż aktualnych reprezentantek kraju - Sara Errani, która początkowo grywała jedynie w deblu, jedenaście lat temu w rywalizacji o tytuł znakomicie spisała się jednak w grze pojedynczej, w których odniosła dwa zwycięstwa i łącznie straciła zaledwie siedem gemów. W poniedziałek na korcie może się pojawić, jeśli po dwóch pojedynkach wynik nie będzie rozstrzygnięty.
Powrót do czołówki
W ostatnich dziesięciu latach drużyna nie spisywała się już tak dobrze, przez pewien czas była nawet w Grupie Światowej II, przełom nastąpił przed dwunastoma miesiącami, kiedy to w Sewilli Włoszki zajęły drugie miejsce. Kadrę tworzyły wówczas niemal te same zawodniczki co w bieżącym sezonie - jedyną, której zabrakło przed rokiem jest Errani (piątą tenisistką była wówczas Lucrezia Stefanini).
Z Czeszkami w sobotę Biało-Czerwone odniosły pierwsze w historii zwycięstwo. Dziś powalczą o pierwszy triumf z Włoszkami. Początek potyczki o 17.00.
