Erik Exposito musi schudnąć!
W niedzielę Śląsk po powrocie Magiery na ławce przegrał z Górnikiem Zabrze 0:2. W ataku zaczął Patryk Szwedzik, natomiast poza kadrą meczową znaleźli się obaj hiszpańscy napastnicy: zesłany do rezerw Caye Quintana i właśnie Erik Exposito, który bynajmniej nie pauzował za kartki. Powód jego nieobecności okazał się jeszcze inny: poszło o wagę.
- Exposito dostał rozpiskę treningów i limit wagi, z jakim ma się stawić w klubie. Gdzie on te treningi zrobi to mnie nie interesuje. Może w górach, może nad morzem, może gdziekolwiek. Dzisiaj nie chcę go widzieć w szatni. Zawodowcy mają o siebie dbać - stwierdził Jacek Magiera w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.
Ile konkretnie waży Exposito? Tego nie wiadomo. Skoro jednak jego wyjściowa waga to 83 kg to możemy przypuszczać, że dobił nawet do 90...

Tymczasem Śląsk na finiszu potrzebuje bramkostrzelnego napastnika. Po porażce z Górnikiem wrocławski zespół zajmuje szesnaste miejsce ze stratą punktu do piętnastego, ostatniego które gwarantuje utrzymanie w ekstraklasie.
W tym sezonie Exposito gra słabo, ale i tak obok Johna Yeboaha zdobył dla Śląska najwięcej bramek: sześć w lidze i trzy w Pucharze Polski.
W następnej kolejce Śląsk podejmie Radomiak Radom.
EKSTRAKLASA w GOL24
Najlepsze oprawy Legii Warszawa. Ranking TOP 10 z ostatnich lat
