Treść rezolucji dotyczącej Polski, która została uzgodniona przez frakcje socjaldemokratów, chadeków liberałów, Zielonych i lewicy, cytuje RMF FM. Europosłowie wyrazili w niej "głębokie poważne zaniepokojenie w związku z pozytywną oceną przez Komisję planu odbudowy i zwiększenia odporności Polski z dnia 1 czerwca 2022 roku". W ocenie autorów dokumentu, do czasu wypełnienia wszystkich wyroków Trybunały Sprawiedliwości UE i Europejskiej Trybunału Praw Człowieka nie można dokonywać na rzecz Polski żadnych płatności.
Eurodeputowani podkreślają ponadto, że kamienie milowe nie zakładają natychmiastowego przywrócenia wszystkich sędziów, którzy zostali "bezprawnie" zawieszeni.
Rezolucja "zdecydowanie" wzywa Radę Unii Europejską do "do powstrzymania się od zatwierdzania KPO Polski do czasu, gdy będzie on w pełni zgodny z wymogami rozporządzenia (o Funduszu Odbudowy)". Eurodeputowani domagają się również "surowej" weryfikacji zobowiązań, a także zastosowania wszystkich procedur dot. praworządności, w tym mechanizmu praworządności.
Zielone światło Komisji Europejskiej dla polskiego KPO
Decyzję o akceptacji polskiego KPO Komisja Europejska podjęła 1 czerwca. Dzień później ogłosiła ją oficjalnie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, w czasie wizyty w Warszawie. Aby środki z Funduszu Odbudowy zostały Polsce wypłacone, konieczna jest zgoda państw członkowskich w ramach Rady UE. Prawdopodobnie nastąpi to 17 czerwca podczas spotkania ministrów finansów UE w Luksemburgu. Polska ma otrzymać łącznie 36 miliardów euro, z czego ok. 24 mld będzie w formie dotacji, zaś pozostałe 12 mld euro w formie bardzo tanich pożyczek.
rmf24.pl
