Eurowybory 2024: prezydent Macron we Francji i kanclerz Scholz w Niemczech doznali dotkliwej porażki

Wojciech Rogacin
Wojciech Rogacin
PAP/EPA.
PAP/EPA. PAP/EPA
Klęska ugrupowań Emmanuela Macrona oraz Olafa Scholza w wyborach do Parlamentu Europejskiego. We Francji trzęsienie ziemi - Macron zwołuje nowe wybory parlamentarne.

Spis treści

Klęska Macrona

Emmanuel Macron rozwiązał parlament i ogłosił nowe wybory we Francji po tym, jak jego ugrupowanie doznało klęski w wyborach do Europarlamentu 9 czerwca 2024 roku.

Wygrało skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe związane z Marine Le Pen, które zdobyło 32 proc. głosów. Ugrupowanie Macrona z wynikiem dwukrotnie słabszym o włos zdołało zająć drugie miejsce.

To dotkliwa porażka prezydenta Francji i jego siły politycznej. Macron w emocjonalnym przemówieniu po ogłoszeniu sondażowych wyników zapowiedział rozwiązanie parlamentu i ogłosił nowe wybory do parlamentu. Mają się one odbyć 30 czerwca - I tura - oraz 7 lipca - II tura.

Marine Le Pen już zareagowała na te zapowiedzi i powiedziała, że jeśli rodacy zaufają jej ugrupowaniu, to gotowa jest przejąć władzę i "odbudować Francję".

Spadek Francji, wzrost znaczenia Polski

Przede wszystkim wynik wyborów do Parlamentu Europejskiego we Francji oznacza znaczne osłabienie pozycji tego kraju w Unii Europejskiej.

Jak pisze brytyjski "The Times", Macron powiedział po ogłoszeniu wyników wyborów, że „powstanie nacjonalistów” stanowi "niebezpieczeństwo dla naszego narodu”. Dodał: - Nie mogę udawać, że nic się nie stało. Główna lekcja jest jasna. To nie jest dobry wynik dla partii broniących Europy.

Na jednego z głównych liderów zaczyna wyrastać Polska, w której pro-europejska Koalicja Obywatelska zdecydowanie wygrała i po raz pierwszy od 10 lat pokonała Prawo i Sprawiedliwość w jakichkolwiek wyborach.

Niemcy: Gorzki wieczór

Powody do potężnego zmartwienia ma również kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Jego Socjaldemokracja (SDP) zajęła dopiero trzecie miejsce z wynikiem 14 proc. To o 2 punkty procentowe mniej niż skrajnie prawicowa AfD. Wybory wygrała chadecja CDU/CSU.

Katarina Barley, cytowana przez "The Times" główna kandydatka SPD, powiedziała: „To gorzki wieczór. Nie ma tu mowy o słodzeniu.”

AfD z kolei ogłosiła ogromny sukces.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Na zachodzie nieco przejrzeli na oczy żeby nie popierać liberalnego lewactwa, u nas jeszcze muszą poczuć bat gospodarczy na własnej skórze.
Wróć na i.pl Portal i.pl