Farmerzy zabili dwie Afrykanki i rzucili ciała na pożarcie świniom. Rasistowskie morderstwo w RPA?

Damian Kelman
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Dwie czarnoskóre kobiety zostały zastrzelone przez białych farmerów i wrzucone do chlewni na pożarcie świniom, ponieważ zbierały przeterminowaną żywność na farmie w Limpopo w Republice Południowej Afryki.

Spis treści

Brutalne podwójne morderstwo w RPA

Policja RPA zatrzymała dwóch białych farmerów i ich pomocnika podejrzanych o zamordowanie dwóch kobiet z Limpopo, które w towarzystwie męża jednej z nich zbierały wyrzucone na śmieci przeterminowane jogurty.

Według Mashudu Malabi-Dzhangiego, rzecznika Krajowej Prokuratury RPA, dwaj farmerzy od dawna odgrażali się, że zastrzelą każdego mieszkańca pobliskiej wioski, który wtargnie na ich farmę.

"Oskarżeni oddali kilka strzałów w stronę trzech osób, zabijając dwie kobiety i raniąc mężczyznę, który przeżył i doczołgał się do głównej drogi, otrzymał pomoc, a następnie został przewieziony do szpitala" - opisał zdarzenie Malabi-Dzhangi.

Po zabójstwie farmerzy wezwali swojego pracownika, z pomocą którego zabrali zwłoki i wrzucili je do chlewni. Świnie zjadły sporą część ciała jednej z zamordowanych, nim pojawiła się policja.

Zbrodnię odkrył brat zamordowanej

Tę wezwał po kilku dniach od zabójstwa brat jednej z zamordowanych, który zaniepokojony jej długą nieobecnością rozpoczął własne śledztwo.

"Poszedłem na oddaloną o 10 km od naszego domu farmę i zapytałem pracowników, czy widzieli moją siostrę, a oni powiedzieli, że nie było ich w pracy. Zapytałem sprzedawcę z sąsiedztwa, a on powiedział mi, że słyszał strzały wczoraj wieczorem. Zapytałem pracownika, który karmił świnie, czy nie widział zwłok, a on powiedział, że nie" - relacjonował prokuraturze mężczyzna.

"Przegraliśmy, dzieci mojej siostry są teraz sierotami i będę musiała się nimi opiekować, potrzebuję pomocy i chcę, żeby tym właścicielom farm odmówiono kaucji. Nie chcę ich widzieć na wolności", powiedziała krewna zamordowanej.

Zabójstwo o podłożu rasistowskim?

Zabójstwo szybko stało się w RPA sprawą polityczną. Radykalny południowoafrykański Ruch Bojowników o Wolność Gospodarczą (EFF) wezwał państwo do przejęcia farmy, na której popełniono zbrodnię, i wykorzystania jej dla dobra społeczności.

"Niestety, takie incydenty nadal się zdarzają, ponieważ sprawcy nie otrzymują surowej kary, która powstrzymałaby ich od zachowywania się w sposób gorszy niż zwierzęta. Rasiści nadal uważają, że inne rasy nie mają znaczenia" - powiedział we wtorek rzecznik partii Jacob Lebogo.

W najbliższy piątek trójka oskarżonych o morderstwo i usiłowanie morderstwa stanie przed sądem.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojtek B.
27 sierpnia, 22:47, Judek:

Jak czarnuch białego w Europie zabije to nie jest rasizm tylko incydent także mamy do czynienia z incydentem takim jak wiele dziennie w ubogaconych europejskich krajach eh

Bardzo słusznie i na wprost. Tylko czy to trafi do tych pustych, lewackich, pozbawionych rozumu euro-łbów. Łbów, bo głów to oni niestety, na własne życzenie, nie mają i jeszcze próbują Nas swymi [wulgaryzm]izmami zarazić.

J
Judek
Jak czarnuch białego w Europie zabije to nie jest rasizm tylko incydent także mamy do czynienia z incydentem takim jak wiele dziennie w ubogaconych europejskich krajach eh
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Największy atak Rosji na Charków od początku wojny. Są ofiary

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wystartowały KultURalia! Tak w piątek bawili się studenci w Rzeszowie

Wróć na i.pl Portal i.pl