Według departamentu edukacji Gauteng rodzeństwo źle się poczuło w szkole. Kiedy nauczycielka zapytała dzieci, co jadły na śniadanie, powiedziały, że „papkę, mleko i ciasteczka zabrane z domu”.
Rozpoczynająca lekcje nauczycielka, zauważywszy dziwne objawy u jednego z uczniów 4. klasy, zaprowadziła go do szkolnej pielęgniarki. Po chwili trafili do niej również jego brat i siostra.
- Dzieci przewieziono do pobliskiej kliniki, jednak nie udało się ich uratować - tłumaczył mediom Steve Mabona, rzecznik departamentu edukacji Gauteng.
Dziewczynki połknęły truciznę na szczury
Tego samego dnia dwie uczennice szkoły średniej w Ekurhuleni połknęły w czasie lekcji truciznę na szczury rozsypaną na terenie szkoły.
- Jedna z uczennic zemdlała i musiała zostać zaniesiona do budynku administracyjnego szkoły, podczas gdy druga, choć widocznie osłabiona, sama zdołała tam dojść - powiedział Mabona.
Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe i rodziców uczennic. Jedna z nich niestety zmarła, zanim dotarła pomoc, drugą przewieziono do lokalnej placówki medycznej.
Okoliczności śmierci dzieci zajmuje się policja.
Źródło:
