Filip Chajzer znów zaskoczył widzów "Dzień dobry TVN". Małgorzata Ohme musiała to skomentować

Kilka tygodni temu Filipowi Chajzerowi przytrafił się wypadek, który spowodował, że musiał on nagle opuścić studio i skorzystać z pomocy lekarza.

Teraz na planie "Dzień dobry TVN" miała miejsce kolejna niespotykana sytuacja z udziałem dziennikarza.

Podczas rozmowy na temat modelujących legginsów Filip Chajzer nie zadał gościom ani jednego pytania. Dopiero na koniec wywiadu, obrócił wszystko w żart, przyznając, że po raz pierwszy w historii programu przez całą rozmowę milczał.

Do sprawy odniosła się Małgorzata Ohme, która przyznała, że zachowanie jej telewizyjnego partnera nie było bez znaczenia.

- Są takie wrażliwe tematy, przy których niektórzy boją się odezwać, bo cokolwiek powiedzą, będzie zwrócone przeciwko nim, a myślę, że Filip ma łatwość przyklejania sobie różnych łatek, często niesprawiedliwych, więc już na szczęście czasem woli się nie odezwać - stwierdziła w rozmowie z Plejadą.

- Jest mi przykro kiedy to widzę, rozumiem tę jego zachowawczość, a z drugiej strony wiem, ile go to kosztuje, bo Filip jest bardzo spontaniczny. Nawet jeśli coś powie, to nigdy nie jest to zwrócone przeciwko drugiemu człowiekowi, bo on uwielbia ludzi. Mogłabym o tym długo mówić, bo go bardzo dobrze znam - dodała.

Filip Chajzer współprowadzi "Dzień Dobry TVN" z Małgorzatą Ohme od 2019 roku, wcześniej występował w tym programie w roli reportera. Niedawno dziennik "Fakt" ustalił, że prezenter może opuścić „Dzień dobry TVN” ze względu na propozycję udziały w "Mam Talent" w charakterze gospodarza. Gdyby do tego doszło, Chajzer pojawiłby się w nowym sezonie kultowego show u boku Marcina Prokopa. Sam prezenter nie potwierdził tych informacji.

dś