W rzeczywistości, jeśli liczba widzów obu finałów na całym świecie jest niemal taka sama lub prawie taka sama, wartości pod względem przychodów są niższe w przypadku prawie każdej z ważniejszych pozycji, zarówno pod względem końcowego porównania Ligi Mistrzów z Super Bowl, jak i bezpośredniego porównania pomiędzy Champions League i NFL.
Globalna widownia finału Ligi Mistrzów i Super Bowl niemal taka sama
Jeśli chodzi o widownię telewizyjną, najnowsze oficjalne dane opublikowane przez UEFA, dotyczące globalnej widowni Ligi Mistrzów mówią o około 160 milionach widzów finału, przy średniej wartości dla każdej pojedynczej rundy Ligi Mistrzów wynoszącej około 129 milionów „średniej globalnej widowni”. Podobne liczby globalnej widowni generuje Super Bowl: w ostatnich latach finał rozgrywek futbolu amerykanskiego osiąga wartość nieco ponad 100 milionów widzów w samych Stanach Zjednoczonych, przy średniej wartości około 30/50 milionów dodatkowej wisowni na całym świecie.
finał Ligi Mistrzów | Super Bowl | |
publiczność | 160 mln | 150 mln |
pełny przychód z turnieju | 2,8 mld euro | 10 mld euro |
wartość praw telewizyjnych | 2,4 mld euro | 7 mld euro |
wartość marki, wg „Forbesa” | 160 mln euro | 730 mln euro |
zyski miasta gospodarza | 123 mln euro | 550 mln euro |
Podobne zainteresowanie na poziomie globalnym, ale wyniki ekonomiczne diametralnie się różnią. Finał Ligi Mistrzów i Super Bowl to ostatnie akty dwóch rozgrywek, odpowiednio Ligi Mistrzów i NFL, które generują zdecydowanie różne przychody: mówimy o 2,8 miliardach euro dla piłkarskiego Pucharu Europy przy ponad 9 miliardach dla amerykańskiej ligi futbolowej.
Zyski z telewizji w Lidze Mistrzów przy Super Bowl nieporównywalne
Największa różnica pojawia się przede wszystkim na poziomie praw telewizyjnych, przy zaledwie 2,4 miliardach zebranych przez UEFA na Ligę Mistrzów przy imponującej liczbie wygenerowanych przez NFL 7 miliarach euro na sezon (co wzrośnie nawet do 10 miliardów rocznie od 2023).
Super Bowl jest zatem najbardziej błyskotliwym wydarzeniem w i tak już niezwykle bogatym turnieju. Trudno oszacować wpływy w ciągu jednego roku: bilety na ostatnią edycję, zakończoną zwycięstwem Kansas City Chiefs nad Philadelhia Eagles (38:35) osiągnęły cenę nawet 40 tysięcy dolarów na rynkach wtórnych (podczas gdy UEFA atakuje te same platformy odsprzedaży, z oficjalnymi cenami na edycję 2022 wynoszącą średnio około 350 euro), podczas gdy bardzo drogie reklamy osiągnęły nawet 6 milionów euro za 30-sekundowy spot przy przychodach telewizji Fox, jako nadawcy, sięgących rekordowych 550 milionów euro.
Super Bowl najcenniejszą \marką, Liga Mistrzów dopiero siódma
Super Bowl, który według „Forbesa” pozostaje wydarzeniem sportowym o najcenniejszej marce (730 milionów wobec 160 mln w Lidze Mistrzów, zajmującą dopiero siódme miejsce w rankingu), staje się tym samym wydarzeniem także dla kibiców trwającym cały tydzień.
W ten sposób miasta-gospodarze jeszcze bardziej się wzbogaciły: szacunki dotyczące Phoenix, miejsca poprzedniego Super Bowl, wywołały aktywność na poziomie około 600 milionów euro, podczas gdy w przypadku Madrytu, miasta finału Ligi Mistrzów 2019, trochę ponad 120 milionów euro, przy wpływach z biletów UEFA z finału wynoszących około 7 milionów euro.
Drużyny w NFL zdoecydowanie mjętniejsze od klubów Ligi Mistrzów
Efekty kaskadowe dotyczą również poszczególnych drużyn, zaczynając od tematu przychodów: NFL rozdziela około 250 milionów euro na każdą z 32 drużyn wchodzących w skład ligi (łącznie więc chodzi o kwotę 8 miliardów dolarów), podczas gdy dla 32 uczestników Ligi Mistrzów udział dochodów do podziału, według wyników, wynosi łącznie 2 miliardy euro.
Nie jest więc przypadkiem, że franczyzy NFL zajmują trzydzieści miejsc w rankingu 50 najcenniejszych drużyn sportowych na świecie, w porównaniu z ośmioma obecnymi na liście klubami piłkarskimi.
