Gamrot zwycięża Fizjewa przez nokaut techniczny w walce wieczoru UFC Vegas 79 i oczekuje na starcie o tytuł z Oliveirą [WIDEO]

Jacek Kmiecik
Pięciorundowa walka wieczoru gali UFC Vegas 79 Mateusza Gamrota z Rafaelem Fizjewem zakończyła się w drugiej rundzie przez nokaut techniczny (kontuzja azarskiego wojownika) i tym samym zwycięstwem Polaka. „Gamer”, dzięki temu triumfowi umocnił swój status w wadze lekkiej UFC i w zasadzie został głównym pretendentem do starcia o mistrzowski pas swojej dywizji.

Walka siódmego w rankingu kategorii lekkiej UFC Mateusza Gamrota z szóstym na liście Rafaelem Fizjewem była starciem wieczoru w Las Vegas, reklamowanym jako pojedynek grapplera (chwytacza) ze strikerem (uderzaczem). Od początku pojedynku „Ataman” śmiało ruszył do ataku”, wiedząc, że jedynie ciągłą serią ciosów w stójce może pokonać specjalistę od zapasów w parterze. Niewątpliwie Kazach reprezentujący Azerbejdżan pierwszą rundę zaliczył na swoje konto.

Gamrot zakończył walkę kilkoma ciosami

W drugiej odsłonie role się jednak odwróciły i to 32-letni kudowianin miał przewagę w oktagonie. Gamrot zaliczył obalenie, odważniej też wyglądał w stójce, zaczął grać w swoją grę. Fizjew, próbując odrabiać straty przy próbie kopnięcia rywala i sprytnym uniku Polaka doznał kontuzji stopy, po czym nie mógł utrzymać się na nogach i upadł, a „Gamera” zakończył walkę kilkoma ciosami. Sędzia orzekł nokaut techniczny, bowiem Fizjew nie był w stanie kontynuować boju.

Fizijew nie mógł samodzielnie opuścić areny i schodził do szatni wspierany przez członków swojego zespołu.

Gamrot odniósł więc swoje 23. zwycięstwo przy dwóch porażkach w mieszanych sztukach walki MMA. Fizjew natomiast trzeci raz opuszczał oktagon pokonany przy 12 wygranych.

Gamrot chce walczyć o mistrzowski pas z Oliveirą

– Spodziewałem się takiego scenariusza, serii uderzeń i wielu kopnięć Rafy i mojej dobrej defensywy. Byłem na to przygotowany. Chciałem sprawdzić swoją stójkę na tle Rafaela. Przy jednym z jego kopnięć doznał kontuzji. To była zła sytuacja, fatalne zdarzenie. Nie było to moje wymarzone zakończenie walki, ale zwycięstwo to zwycięstwo. Jestem szczęśliwy, cieszę się ze swoim teamem z awansu do czołowej piątki i czekam na kolejną walkę już o tytuł z Charles'em Oliveirą

– powiedział Gamrot po zwycięstkim boju.

Przed walką, domagał się walki z Dagestańczykiem Islamem Machaczewem – „Dajcie mi Machaczewa!” – apelował, ale teraz wyraźnie postawił na zwycięstwo Brazylijczyka Charlesa Oliveirę w rewanżowym pojedynku obu fighterów, który odbędzie się 21 październnika w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol 24: Podsumowanie ostatniej kolejki i finału Pucharu Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl