Gdańsk: Eryk B. winny zabójstwa księdza z Zakoniczyna. Sąd skazał go na 10,5 roku więzienia

Tomasz Słomczyński
Eryk B. skazany na 10,5 roku więzienia za zabójstwo księdza z Zakoniczyna
Eryk B. skazany na 10,5 roku więzienia za zabójstwo księdza z Zakoniczyna Przemek Świderski
Eryk B. został w środę uznany winnym zabójstwa przez uduszenie wikarego z parafii św. Krzysztofa na gdańskim Zakoniczynie. Za ten czyn oraz kradzież został skazany na 10 i pół roku pozbawienia wolności. Dotychczasowy areszt sąd zaliczył mu na poczet kary.

Proces rozpoczął się 14 listopada 2011 r. Toczył się za zamkniętymi drzwiami. Niejawne było także uzasadnienie wyroku.

Obrońca Jacek Potulski zapowiedział złożenie apelacji. - Konsekwentnie twierdzimy, że oskarżony się bronił. Samego wyroku nie wypada mi oceniać. Na pewno nie jest to najsurowszy wyrok - powiedział dziennikarzom adwokat.

Gdańsk: Zabójstwo księdza z Zakoniczyna. Proces utajniony

Przypomnijmy. 25 marca 2011 r. do trójmiejskich mediów trafiła pierwsza informacja o tragedii: proboszcz parafii, zaniepokojony nieobecnością wikarego, udał się do jego domu. Tam dokonał makabrycznego odkrycia - znalazł ciało 39-letniego wikarego.

Jak się wkrótce potem okazało, duchowny został uduszony. Policjanci na początku twierdzili, że nic nie wskazuje na motyw rabunkowy zabójstwa. Później się okazało, że z domu księdza zginęło 560 zł i złoty łańcuszek. Po dwóch dniach znaleziono go przy Eryku B., osiemnastoletnim mieszkańcu wsi w Wielkopolsce.

Policjanci sprawdzili połączenia z telefonu komórkowego księdza, jego skrzynkę e-mailową, adresy stron internetowych, które odwiedzał. Duchowny poznał Eryka B. przez internet, na czacie, forum lub portalu randkowym, towarzyskim.

Chłopak przyznał się do tego, że udusił wikarego. Na podstawie tego, co mówił, można odtworzyć wydarzenia tragicznego wieczoru.

Czytaj także: Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa księdza z Zakoniczyna

Eryk B. dotarł do Gdańska pociągiem. Za wizytę u księdza miał otrzymać tysiąc złotych. Wikary przyjechał po niego na dworzec samochodem i przywiózł do swojego służbowego mieszkania, w bloku na osiedlu Zakoniczyn. Przed kolacją doszło jednak do kłótni. Podczas bójki ksiądz przewrócił się na podłogę. Wtedy Eryk B. złapał go za gardło i zaczął dusić. Wcisnął ofierze do ust papierowy ręcznik oraz przygniótł go do podłogi szafką. Eryk B. starł z podłogi krew, pozbierał szkło. Zeznał, że dopiero przeszukując szuflady zorientował się, że zabił osobę duchowną - znalazł zdjęcia, na których wikary jest w koloratce. Na dworzec w Gdańsku 18-latek dotarł prawdopodobnie taksówką.

Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa w związku z rozbojem. Wcześniej Eryk B. przebywał na obserwacji psychiatrycznej - biegli orzekli, że jest poczytalny.

Więcej na temat morderstwa księdza:
Gdańsk: 18-letni Eryk B. przyznał się do zabójstwa księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Podejrzany o zabicie księdza na obserwacji psychiatrycznej
Luzino: Pożegnali ks. Krzysztofa, zamordowanego w Gdańsku
Trwają przygotowania do pogrzebu zamordowanego księdza
Gdańsk: 18-letni Eryk B. przyznał się do zabójstwa księdza z Zakoniczyna
[b]Gdańsk: Przesłuchują podejrzewanego o zabójstwo księdza z Zakoniczyna
Gdańsk: Znaleziono zwłoki księdza na Zakoniczynie

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Tomasz Słomczyński
tel. 58 30 03 336
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gdańsk: Eryk B. winny zabójstwa księdza z Zakoniczyna. Sąd skazał go na 10,5 roku więzienia - Dziennik Bałtycki

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ewa
Jastrowie nie jest wsią !!
m
maro_gdanskwrzeszcz
Przyjechal z wlasnej woli ,za usluge seksualna mial skasowac 1000 zl.Cena byla z gory ustalona.Samo utajnienie procesu z powodu orientacji seksualnej Eryka wsazuje na homoseksualiste.To zwykla klotnia kochankow o wynagrodzenie za seks lub z powodu zazdrosci o innego chlopa .
w
wypuscic go !
po co go zwabia ten zboczeniec w sutannie ? Przeciez ani w szkolach ani w domach tego nie ucza; Nie wolno go dodatkowo krzywdzic takim surowym wyrokiem, bo to panstwo jest winne braku edukacji seksualnej w szkolach !
k
kobieta
nie wiem co bym zrobila - pobila czy zabila...
k
klm
po co stary pederasta sprowadzal tego chlopaka do siebie ? Ten chlopak byl napewno bardzo naiwny i nie wiedzial o co chodzi. Gdy sie zorientowal zadusil zboczenca;Wielu by tak zrobilo z wscieklosci i obrzydzenia; Uniewinnic go !
p
pobożna
Ksiądz pedofil nie jeden z tej grupy w czarnej sukience zwabił mlodego chłopaka dla swoich przyjemności seksualnych. Młody chłopak na pewno nie wiedział ,że ten będzie chciał go obracać i upić. Ten pedofil w czarnej sukience wybrał akurat pelnoletniego chlopaka ,aby nie być karany za rozpijanie bo wiedział ,że koledze po fachu z Bojana taki zarzut został postawiony. Ten chlopak jest nie winny ,a ten co gnije w grobie
zniszczył mu życie wykorzystująć go dla celów zaspokojenia seksualnego.Księża to alfonsy numer 1. Wiem co piszę!!
o
ona
udowodnijcie jakoś to ze ten chłopak się bronił ksiądz pedofilem był!!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl