Do komisariatu w Gdańsku Przymorzu zgłosił się 52-latek i zawiadomił o kradzieży 70 tysięcy złotych ze swojego mieszkania. Poprzedniego dnia pił alkohol ze znajomym. Zasnął w obecności kompana. Kiedy obudził się, w mieszkaniu nie było nie tylko jego znajomego, lecz i także zaoszczędzonej gotówki.
Policjantom nie zajęło długo, aby zatrzymać podejrzanego. 40-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo