AKTUALIZACJA
Godz. 14:20
Strażacy zakończyli działania po godzinie 14:15. Pas w kierunku Wrocławia wciąż jest jednak zamknięty przez policję, która kończy swoje czynności. Funkcjonariusze zapowiadają, że utrudnienia mają potrwać do godz. 16 bo służby wciąż czekają na holowniki, które zabiorą z drogi uszkodzone ciężarówki. Ruch w kierunku Poznania powoli rusza. Kierowcy nie stoją już w ogromnym korku.
Zablokowana droga S5 do Wrocławia
We wtorek rano (27 lutego) w gęstej mgle na drodze ekspresowej S5 pod Lesznem doszło do karambolu. Pasy w kierunku Wrocławia były zablokowane przez kilka godzin, a w kilku wypadkach ucierpiało łącznie kilkanaście osób.
Na chwilę obecną służby mówią o minimum 15 osobach, które zostały poszkodowane. Część z nich została przewieziona do szpitali. Wśród rannych jest rodzina z dzieckiem. Dwie osoby są w ciężkim stanie.
Niefortunny zbieg zdarzeń rozpoczął się od uderzenia busa w tył ciężarówki. Jak informują wielkopolscy strażacy, w zdarzeniu brały udział dwie ciężarówki, pojazd typu bus i aż sześć samochodów osobowych.
Gęste mgły we Wrocławiu i w regionie. Na S5 doszło do karamb...
Na miejscu pracowali policjanci, ratownicy medyczni, strażacy oraz służby drogowe. Odcinek S5 będzie zamknięty przez kilka godzin do czasu usunięcia skutków karambolu.
- Decyzja o całkowitym zamknięciu drogi S5 zapadła po godzinie 9. Na obu pasach S5 pod Lesznem doszło do serii wypadków. Działania służb i gęsta mgła wymagają zamknięcia trasy, bo przed 9 na stojące w korku ciężarówki najechał bus. Dwie osoby zostały zakleszczone. Jedną udało się uwolnić i przekazać służbom medycznym, ale druga wciąż jest w pojeździe - informuje Michał Wiśniewski, reporter portalu Leszno.naszemiasto.pl.
Na ekspresówce utknęło nawet kilkuset kierowców. Przejechali bowiem ostatni węzeł i czekają na zakończenie działań wszystkich służb lub ewentualnie udrożnienie jednego z dwóch pasów ruchu. Policja zapewnia, że ściąga pod Leszno posiłki, by odblokować tych kierowców, którzy utknęli na wyłączonych pasach S5.

Gęsta mgła w całym Wrocławiu i na przedmieściach
W godzinach porannych kierowcy i piesi we Wrocławiu również zmagali się z gęstą mgłą. IMGW wydało ostrzeżenie przed gęstymi mgłami, które ograniczają widoczność do 100-200 metrów. W kolejnych godzinach widoczność stopniowo się poprawiała.
Choć zjawisko wygląda bardzo ładnie i często jest podziwiane na fotografiach, bardzo łatwo w tej aurze o wypadek.
- W tych trudnych warunkach należy pamiętać, przede wszystkim o tym, by być widocznym dla innych. Wspólnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo. Obowiązujące przepisy wskazują, że kierowca w warunkach zmniejszonej przejrzystości jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. W pojeździe należy włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie - apeluje mł. asp. Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.

Kategorycznie zabroniona jest jazda na tzw. światłach "do jazdy dziennej". Przez gęstą mgłę i ograniczoną widoczość kierowcy powinni zwolnić i jeszcze dokładniej obserwować to, co dzieje się wokół.
- Kierujemy również apel do pieszych, aby zawsze pamiętali o odblaskowych elementach, które mogą uratować ich zdrowie, a nawet życie - dodaje mł. asp. Anna Tersa.
