Do pożaru doszło w poniedziałkowy wieczór (31 stycznia) w Sudzinku na terenie gminy Żytno. Płonął betonowy budynek gospodarczy kryty blachą. Strażacy o pożarze otrzymali sygnał o około godziny 18.30, akcja gaśnicza trwała do godziny 22.30. Uczestniczyły w niej trzy zastępy PSP z Radomska oraz 4 OSP z Maluszyna, Żytna, Silnicy i Włoszczowy. Podczas akcji gaśniczej ranny został strażak OSP.
To strażak z OSP Maluszyn, który przypadkiem został uderzony w plecy łącznikiem węża strażackiego - mówi kapitan Marek Jeziorski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku. - Wąż rozłączył się w miejscu łączenia z autopompą i jego metalowa część uderzyła strażaka.
Strażak został przewieziony do szpitala na badania, okazało się że doznał potłuczeń.
W wyniku pożary spłonęło pokrycie dachu, a także znajdujące się w budynku przyczepa i podnośnik samochodowy. Dwa auta udało się wyprowadzić zanim ogień się rozprzestrzenił - opowiada kpt. Marek Jeziorski.
Straty wstępnie oszacowano na 60 tysięcy złotych. Jak ustalili strażacy, prawdopodobną przyczyną pożaru było zapalenie się łatwopalnych materiałów składowanych przy piecu typu koza.
