Grażyna Szapołowska nierozważna za kierownicą
Grażyna Szapołowska uznała, że dobrą decyzją będzie zamieszczenie w mediach społecznościowych materiału, który nagrała w trakcie jazdy samochodem. Na nagraniu widzimy rozmawiającą aktorkę, która nie wykazuje wielkiego skupienia na drodze, często gwałtownie rusza kierownicą i odwraca wzrok na boki, będąc rozkojarzoną.
Na aktorkę od razu spadły gromy internautów. Wyrażali oni swoje niezadowolenie w przeróżny sposób. Zarzucano Szapołowskiej, że nie tylko jej zachowanie jest nierozważne, to również karalne.
Kobieta najwyraźniej zrozumiała swój błąd, bo nagranie zniknęło z jej mediów, a ona sama postanowiła przemilczeć temat. W sieci jednak nic nie ginie.
Sprawa Szapołowskiej zgłoszona na policję
Wiola vel Pudi, działająca również w mediach społecznościowych, postanowiła zgłosić to nagranie na policję.
"To nie jest babuleńka, która sprzedaje pietruszkę, żeby dorobić sobie do nędznej emerytury. To jest realne zagrożenie czyjegoś życia i zdrowia. Nie reagując, dajemy ciche przyzwolenie na łamanie prawa" - przekazała Niewyparzona Pudernica.
"Na drogach ginie mnóstwo ludzi, być może kogoś uratujecie, reagując. Stop chamstwu na drogach. Stop bezkarności elit. Stop wciskaniu kitów" - dodała.
Kobieta, o której ostatnio było głośno również za sprawą interwencji w przypadku Mamy Ginekolog, w mediach od razu zaczęła się chwalić, iż fani wypisują jej przypadki innych gwiazd seryjnie łamiących prawo i publikujących to w sieci.
"Tu się nie ma co cackać, trzeba działać. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to na jakim świecie żyjemy" - oznajmiła.
Jaka kara grozi teraz aktorce? Przepisy mówią, że za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy można otrzymać mandat w wysokości 500 złotych oraz aż 12 punktów karnych.

dś