Rasizm na meczu Odra - Wisła
Dokładnie 9022 widzów śledziło w niedzielne popołudnie mecz na niedawno otwartym stadionie. Na boisku wygrała Wisła 2:1. Było to jej czwarte zwycięstwo z rzędu, dzięki któremu umocniła się na miejscu gwarantującym udział w barażach o Ekstraklasę.
Jej grę w Opolu chciał zobaczyć Lukas Klemenz, były stoper drużyny, który obecnie występuje w GKS Katowice. Na mecz wybrał się z synem, a także znajomymi. - Zostałem zwyzywany i opluty, a mój kolega uderzony i opluty, tylko za to, że mamy inny kolor skóry - poinformował Nową Trybunę Opolską.
Nagranie ataku, udostępnione przez Weszło, trafiło do sieci. Widać na nim jak młody mężczyzna w czarnym kapturze uderza w twarz czarnoskórego kibica. Słychać też okrzyk: "Wyjazd, k***!".
- Osoba, która uderzyła tego czarnoskórego kibica, chodziła przez cały mecz po trybunach i wypatrywała, czy nie ma na nich innych czarnoskórych. Co najmniej trzy takie osoby zostały zaatakowane, w tym Lukas Klemenz - twierdzi informator Weszło.
Mało tego, na trybunie dopingowej Odry zawisły dwa transparenty:
- Stop imigrantom
- Nowy stadion, stare zasady
Reakcja Odry i policji na rasistowski atak
Odra w poniedziałek zabrała głos w burzliwej sprawie. Zapewnia, że pomoże poszkodowanym: - Informujemy, że do klubu wpłynęło zgłoszenie o incydencie, w którym poszkodowanym jest były zawodnik Odry Opole Lukas Klemenz. Klub jest zdeterminowany, żeby wyjaśnić zaistniałą sytuację, ponieważ absolutnie odcina się wszelkich form dyskryminacji. Dopełnimy wszelkich starań, żeby podobne zdarzenia nie miały u nas miejsca w przyszłości - czytamy.
Swoje dochodzenie prowadzi opolska policja: - Zabezpieczamy monitoring, prowadzimy działania operacyjne - wytłumaczył Nowej Trybunie Opolskiej aspirant Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
Do sprawy wrócimy.
Duży wyjazd kibiców Jagiellonii na Legię. Kierownik przestrz...