Prezydent Wejherowa otrzymał groźby. "Usunę takiego śmiecia"
Urząd Miejski w Wejherowie na swojej stronie w czwartek, 18 sierpnia, poinformował o szokującej groźbie, jaka została przesłana drogą mailową do ratusza. Dotyczyła zabicia prezydenta Wejherowa.
Mam pożegnać się z rodziną, bowiem zostanę zadźgany przez „Mordercę z Wejherowa”. Wpierw były ataki słowne, oszczerstwa i szczucie na mnie w internecie i niektórych mediach, a teraz jest groźba zamordowania. Uzasadnione jest podejrzenie, że są to fakty ze sobą powiązane. Od słów do czynów - pisze w swoim oświadczeniu Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa. - Takie zagrożenie pochodzi od osób inspirowanych agresją i zachęcanych hejtem np. na Facebooku. Mowa nienawiści, publicznie rzucane kłamstwa i pomówienia wobec mnie tworzą odpowiednią atmosferę do takich zdarzeń - podkreśla szef wejherowskiego urzędu.
Sprawa została już zgłoszona na policję.
- Prowadzimy czynności ustalające. Policjanci intensywnie pracują nad tą sprawą i współpracujemy z Wydziałem do Walki z Cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.
Prezydent Wejherowa zapowiada że "nie da się zastraszyć i dalej będzie wykonywał swoje obowiązki tak, jak obecnie."
