Po godz. 8 kierowca ciężarówki z przyczepą nie wyrobił się na zakręcie, przejechał przez przejście dla pieszych oraz chodnik, a następnie uderzył w samochód na przeciwnym pasie ruchu. To cud, że na chodniku w godzinach porannego szczytu nikogo nie było.
Polecamy: Oto czarna strona Biedronek. Inspekcja pracy skontrolowała 17 sklepów
Ciężarówka na toruńskich numerach po drodze staranowała jeszcze sygnalizator.
Trwają utrudnienia w ruchu. Szczegóły wkrótce.