Grube miliony na nagrody dla urzędników ministerstw. Łącznie pracownicy resortów Prawa i Sprawiedliwości dostali 44 mln złotych

MJ
Najwięcej, bo aż 23 miliony złotych na nagrody dla urzędników przeznaczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Najwięcej, bo aż 23 miliony złotych na nagrody dla urzędników przeznaczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Marek Szawdyn/Polska Pres
Co najmniej 44 milion złotych rozdali ministrowie Prawa i Sprawiedliwości swoim urzędnikom w 2018 roku. Najwięcej dostali pracownicy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W resorcie kierowanym przez Jacka Czaputowicza, nagrody dostało ponad 3 tysiące urzędników.

44 miliony na nagrody dla urzędników ministerstw. Kto dostał najwięcej?

"Fakt" podaje, ile milionów złotych wydali na nagrody dla urzędników ministrowie Prawa i Sprawiedliwości. Łącznie pracownicy resortów dostali 44 miliony złotych. Zdecydowanie najhojniej w 2018 roku swoich pracowników nagradzało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Łączna kwota nagród w tym resorcie wyniosła 23 miliony. Premie w MSZ dostało 3142 urzędników, czyli 82 procent wszystkich pracujących. Średnia wysokość nagród w ministerstwie kierowanym przez Jacka Czaputowicza wyniosła 7,3 tysiąca złotych.

W rozmowie z "Faktem" Piotr Wawrzyk z MSZ tłumaczył, że nagrody zostały przyznane "za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, w szczególności za wybitne rezultaty w wykonywaniu powierzonych zadań, ukończenie trudnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywania zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu, zaangażowanie i kreatywną postawę zawodową".

Ile na nagrody dla urzędników przeznaczyły pozostałe ministerstwa?

Pozostałe resory nie były aż tak hojne jak MSZ. Nie biorąc pod uwagę Ministerstwa Spraw Zagranicznych, najwięcej dostali urzędnicy z Ministerstwa Rolnictwa (6,27 mln zł) a także Ministerstwa Cyfryzacji (3,81 mln zł). Niewiele mniej na premię przeznaczyło Ministerstwo Środowiska - 3,58 mln zł.

Jak kształtują się łączne kwoty nagród dla urzędników w pozostałych resortach (kwoty brutto)?

  • Ministerstwo Nauki 2,59 mln zł
  • Ministerstwo Energii 2,11 mln zł
  • Ministerstwo Edukacji 1,47 mln zł
  • Ministerstwo Infrastruktury 1,31 mln zł

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Tak pracuje myjnia pociągów Kolei Śląskich

Manifestacja poparcia nauczycieli w Rybniku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
Im się po prostu należy !
G
Gość
Droga ta praca dla idei
G
Gość
najbardziej opłacalna strona w intenecie - instamilion.pl
Z
Zosiek
Do Gość: w Polsce pracuje 600 tys. nauczycieli, gdyby rozdzielić te 44 mln pomiędzy nich wyszłoby nieco ponad 70 zł. Na rok. PiS zaproponował nauczycielom dużo więcej.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/nagrody-w-platformie-obywatelskiej-rzad-donalda-tuska-wydal-majatek/1q3whdm

PO wydawało w niektórych latach dużo więcej. Tak czy siak, to nie są duże pieniądze w skali państwa. I nie rozumiem co jest nienormalnego w tym, że ministerstwo, które zatrudnia tysiące urzędników, wydaje miliony na premie, etc. Każdy pracodawca daje premie, aby zmotywować pracowników do dawania z siebie więcej. Fakt po prostu robi sensację kosztem PiSu, tak jak wcześniej robił sensację kosztem PO.

Wydaje mi się, że prowokowanie ogólnopolskich strajków, zagrażanie promocji uczniów i przeszkadzanie w przeprowadzaniu egzaminów (muczenie i kwiczenie pod szkołą w czasie egzaminu...) dużo bardziej kwalifikuje jako "niszczenie Polski".
G
Gość
JEST kasa na nagrody dla PIS tylko nie dla nauczycieli za co oni dostali te nagrody milionowe szlak mnie trafia to jest okropne niszczą całą POLSKE dzielą narod na sorty lepsze gorsze biedny pogady i t d to im się należy wstyd wstyd wstyd
Wróć na i.pl Portal i.pl