Liczne zatrzymania i przeszukania
W środę na polecenie prokuratora, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji Zarząd w Białymstoku zatrzymali siedem osób. Przeszukiwanych jest także kilkadziesiąt pomieszczeń i budynków - zarówno miejsca zamieszkania osób podejrzanych, jak też miejsca prowadzenia działalności gospodarczej oraz miejsca przechowywania dokumentacji księgowej.
Trwają także czynności mające na celu zabezpieczenie majątku pochodzącego z przestępstwa.
Przeczytaj też: PITBULL 3. Niebezpieczne kobiety online. Cały film na CDA.PL, YOUTUBE, VOD (premiera 11.11.2016)
Co zarzuca się podejrzanym
Po doprowadzeniu zatrzymanych do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku planowane jest ogłoszenie im zarzutów popełnienia szeregu przestępstw.
- Zarzuty dotyczą zakładania i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą lub udziału w tej grupie (art. 258 par. 1 i 3 kodeksu karnego) oraz składania urzędowi skarbowemu zawierających nieprawdę deklaracji podatkowych co do wysokości podatku naliczonego podlegającemu odliczeniu bądź pomocnictwa do tego czynu (art. 56 par. 1 kodeksu karnego skarbowego, art. 18 § 3 kodeksu karnego w związku z art. 56 par. 1 kodeksu karnego skarbowego) - informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej. - Prokurator zarzuca także podejrzanym pranie brudnych pieniędzy (art. 299 par. 1,5 i 6 kodeksu karnego).
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokuratorzy podejmą decyzje w zakresie ewentualnego zastosowania wobec nich środków zapobiegawczych.
Zobacz też: CBŚP Suwałki. Oszuści wyłudzili 7,5 mln VAT na obrocie śrutą sojową. Cztery osoby zatrzymane
Skarb Państwa stracił setki milionów złotych
W toku śledztwa ustalono, że zorganizowana grupa przestępcza działała od lipca 2015 roku co najmniej do sierpnia 2016 roku. Jej członkowie zajmowali się wprowadzaniem do obrotu na terenie Polski paliw płynnych. Odbywało się to w ramach procedury wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, bez uiszczenia należnego podatku od towarów i usług – VAT.
Paliwa sprowadzane były do Polski od zagranicznych dostawców. Firmy - tzw. "znikający podatnicy", działali około 3 miesięcy. W tym czasie nie składały deklaracji podatkowych, bądź też w składanych deklaracjach wskazywały nieprawdziwe informacje. To właśnie na tych firmach ciążył obowiązek odprowadzenia podatku VAT po sprzedaży importowanego towaru. W rzeczywistości nigdy nie był on wpłacany do budżetu państwa.
Pomiędzy firmami - tzw. "znikającymi podatnikami", a kolejnymi firmami buforowymi, odbywał się fikcyjny obrót paliwami. W rzeczywistości towar transportowany był bezpośrednio od dostawcy do ostatecznego odbiorcy. Dzięki tej działalności ostateczny odbiorca paliwa wykazywał w swoich deklaracjach nieprawdziwe dane dotyczące wysokości podatku naliczonego, mając świadomość, iż podatek ten nie został odprowadzony na wcześniejszych etapach obrotu.
Na tym przestępczym procederze Skarb Państwa stracił ponad 700 milionów złotych.
Prokuratorzy z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku cały czas współpracują z urzędami skarbowymi i urzędami kontroli skarbowej z terenu całej Polski. Prokuratorzy nawiązali również współpracę z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej.
Śledztwo ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.
Przeczytaj też: Przestępcy podatkowi są zagrożeniem dla budżetu państwa i uczciwych firm
Zobacz też:
Mafia narkotykowa rozbita. Czterej gangsterzy zatrzymani na ...