Taki porządny człowiek
Na spotkanie przyszło wielu mieszkańców Łodzi, którzy zapełnili Pasaż Schillera. Zanim pojawił się sam Grzegorz Braun na scenie zameldowali się członkowie łódzkiej drużyny Grzegorza Brauna, Konfederacji Korona Polska
- Tu jest Polska, Tu jest Polska – skandował tłum, a działacze dodawali, że w Łodzi te słowa za często nie padają.
Starsza pani z biało czerwoną chorągiewką nie mogła się nachwalić Brauna.
- To prawdziwy Polak, patriota – mówiła. - Jak zostanie prezydentem to Polska znów będzie wielka! Ale niektórzy robią my krzywdę, źle o nim mówią, a to taki porządny człowiek!
Nie jesteśmy landem euro kołchozowym
Grzegorz Braun został owacyjnie powitany, wszędzie powiewały a na scenie pojawił się obraz gaśnicy z napisem Drużyna Brauna. Mówił, że Polska to najjaśniejsza Rzeczpospolita, a nie land euro kołchozowy.
- Nie republika sowiecka, republika euro sowiecka, ukropolin czy kolonia amerykańska – dodawał. - Tu jest Polska i niech tak zostanie! Ale, by tak się stało trzeba odzyskać niepodległość. To się samo nie stanie, nie kupi się tego na Allegro. Trzeba odzyskać wolność ze szczególnym, uwzględnieniem wolności gospodarczej. Trzeba uwolnić polską przedsiębiorczość
Zgromadzeni byli zachwyceni słowami Grzegorza Brauna, co chwilę jego przemówienie przerywały oklaski. Zapowiedział, że jako prezydent nie dopuści do tworzenie Centrum Integracji Cudzoziemców, zniesie 800 plus dla Ukraińców, przywróci znaczenie węgla.
Gaśnice po 80 zł
Ten kandydat na prezydenta słynie z kontrowersyjnych zachowań i wypowiedzi. Nazwał między innymi Unię Europejską dziełem szatana, choć sam jest europosłem. Uważa, że trzeba walczyć z ukrainizacją Polski, a w czasie pandemii szczepienia na Covid nazywał eksperymentami na człowieku. W Europarlamencie przerwał minutę ciszy upamiętniającą ofiary holocaustu. A przy pomocy gaśnicy zgasił stojące w sejmie świece chanukowe.
Zresztą ta gaśnica stał się symbolem Grzegorza Brauna. Sprzedawano ją za 80 złotych. Wielką dmuchaną gaśnicę ustawiono również w Pasażu Schillera. Można było też kupić różne książki Brauna – za 40-50 złotych. A jeśli kupował je z gaśnicą to płacił za komplet 100 złotych.
Wśród zebranych nie brakowało młodych ludzi, którzy byli zachwyceni tym co mówił och kandydat na prezydenta.
Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta spotkał się z łodzianami
