Dwa pociski odłamkowo-burzące (kalibru 76 mm) do radzieckiej armaty dywizyjnej ZiS 3 oraz starszych modelach armat czołgu T 34 znalazł podczas chodzenia w terenie zadrzewionym w Łabędach jeden z grzybiarzy.
Oba pociski posiadały zapalniki. Mężczyzna natychmiast zaalarmował dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach. A przybyły na miejsce policyjny pirotechnik zweryfikował niebezpieczne znalezisko.
Jak podaje gliwicka policja, nie było konieczności ewakuacji ludzi, bowiem miejsce oddalone jest od zabudowań. Jednak do obowiązków policji należy zabezpieczanie miejsca do czasu przyjazdu patrolu saperskiego. W piątek, 4 października po niebezpieczne przedmioty przyjadą saperzy.
- To kolejne jesienne znalezisko. Grzybiarze, zamiast prawdziwków czy podgrzybków, znajdują czasami tego typu niebezpieczne artefakty - informują policjanci.
Podkreślają, żeby nie dotykać takich znalezisk, ani nie przenosić. Jeśli to możliwe, należy miejsce, w którym został znaleziony niewypał lub niewybuch, oznaczyć i jak najszybciej zadzwonić pod nr 997.
Nie przegapcie
