Grzywna lub areszt za noszenie obecnego polskiego munduru

- Rozporządzenie wprowadza zakaz używania przez osoby nieuprawnione munduru wojskowego lub jego części, chociażby zostały one pozbawione oznak wojskowych - opowiada Bartłomiej Misiewicz, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej.

W praktyce zakaz dotyczy aktualnie wykorzystywanych przez MON mundurów wieczorowych, galowych, wyjściowych, służbowych, polowych, ćwiczebnych, jak i specjalnych. Ponadto niedozwolone jest noszenie jakiegokolwiek elementu z noszonego obecnie przez polskich żołnierzy munduru.

Przedstawiciele MON zwracają jednak uwagę, że zakaz nie dotyczy nieobowiązujących już wzorów munduru wojskowego. W praktyce można więc nosić mundury zagraniczne lub te, z których polska armia korzystała w przeszłości (jak np. umundurowanie wz. 93 stosowane do 2012 roku). Mimo takiej furtki, nowe regulacje i tak uderzają m.in. w wędkarzy i grzybiarzy, którzy często noszą wojskowe stroje moro. - Informujemy naszych klientów o tym, że noszenie obecnych polskich mundurów jest karalne. Sami nawet przestaliśmy je sprzedawać - opowiada Michał Mytko, właściciel sklepu wędkarskiego.

- Strój moro był standardowym i dobrym ubiorem, który pozwalał maskować się wędkarzom podczas połowu - mówi z kolei Jerzy Musiał, prezes poznańskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.
Ostrożni będą musieli być również miłośnicy militariów oraz rekonstruktorzy historyczni. Ci jednak i tak zapewniają, że nowe rozporządzenie nie jest dla nich dużym problemem.

- Używamy strojów historycznych i nikt nie może się do nich przyczepić. Jednak podczas zjazdów, poza występami, często chodziliśmy również w strojach moro - opowiada Mariusz Uselis z grupy rekonstrukcyjnej 26. Pułku Ułanów Wielkopolskich.

Zwolennicy nowego rozporządzenia wskazują, że dzięki temu wzrośnie szacunek do munduru wojskowego.

- Dla nas mundur ma szczególne znaczenie. To ubiór ludzi, którzy przelali krew za ojczyznę - mówi Łukasz Kolcz, instruktor z wielkopolskiego okręgu Związku Strzeleckiego „Strzelec”. I dodaje: - Niejednokrotnie widziałem jak osoby w polskich mundurach nosiły na ramieniu niemiecką flagę. Pana by to nie raziło? Mundur ma być mundurem.

„Strzelec” jest jedną z organizacji, która ma podpisaną umowę z MON i może używać wojskowych ubrań. Ponadto wojskowy strój moro mogą też nosić weterani, żołnierze przeniesieni w stan rezerwy lub spoczynku oraz kombatanci. Wśród osób uprzywilejowanych są także uczniowie klas mundurowych. Problemu nie powinni mieć również harcerze. Oni posiadają zazwyczaj swoje własne mundury, których rozporządzenie nie dotyczy.
Z zakazu zwolnione są także osoby uczestniczące w wojskowych występach artystycznych oraz aktorzy podczas występów. Służbą odpowiedzialną za przestrzeganie rozporządzenia jest Żandarmeria Wojskowa. Za złamanie zakazu noszenia munduru grozi kara grzywny lub aresztu. Jednak nawet sami przedstawiciele ministerstwa przyznają, że takich kar raczej nie należy się spodziewać.

- Głównie są to upomnienia, bo naszym celem jest edukacja, która pozwoli ograniczyć nieprzestrzeganie przepisów - wyjaśnia B. Misiewicz.

Polski mundur

Aktualnie używanym strojem w polskiej armii jest umundurowanie wz. 2010. Kompletny mundur wojskowy składa się z ubiorów: wieczorowego, galowego, wyjściowego, służbowego, polowego, ćwiczebnego i specjalnego. Z kolei do części munduru zalicza się jego wszystkie elementy składowe, takie jak półfrak, żakiet, koszulobluza, bluza wyjściowa, płaszcz, sweter, sznur galowy, czapka rogatywka, beret, pas żołnierski czy oznaki wojskowe. Obowiązujące obecnie umundurowanie wz. 2010 zastąpiło poprzedni model wz. 93. Więcej informacji dotyczących umundurowania w wojsku polskim można znaleźć na stronie internetowej MON.