Gwiazda West Ham ze wsparciem kolegów z zespołu po strasznym wypadku samochodowym, który może zakończyć karierę Antonio

Jacek Kmiecik
kolaż @FootbalIhub/X/AP/EASTNEWS
Piłkarze West Ham United wspierali kolegę z drużyny Michaila Antonio po strasznym wypadku samochodowym. Przed poniedziałkowym meczem 15. kolejki Premier League z Wolverhampton Wanderers (2:1) na stadionie London Stadium „Młoty” założyły koszulki z imieniem i numerem Antonio.

W sobotę, 7 grudnia, po południu Michail Antonio miał wypadek samochodowy na przedmieściach Londynu w hrabstwie Essex. 34-letniemu napastnikowi West Hamu i reprezentacji Jamajki cudem udało się uniknąć śmierci i trzeba było go wyciągnąć z wartego 260 000 funtów Ferrari FF. Zawodnik stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.

Antonio przez niemal godzinę był uwięziony w aucie i straż musiała rozcinać karoserię, aby się do niego dostać i wyciągnąć z wraku auta, po czym przetransportowano poszkodowanego helikopterem z miejsca wypadku do szpitala, gdzie przeszedł operację złamanej nogi.

„West Ham United może potwierdzić, że Michail Antonio przeszedł operację złamania kończyny dolnej w wyniku wypadku drogowego, do którego doszło w sobotnie popołudnie.

Michail pozostanie pod obserwacją w szpitalu w najbliższych dniach.

Wszyscy w klubie życzą Michailowi ​​szybkiego powrotu do zdrowia i pragną wyrazić swoją szczerą wdzięczność całej rodzinie piłkarskiej za ogromne wsparcie okazane od wczorajszej wiadomości, a także złożyć serdeczne podziękowania służbom ratunkowym i ratownikom, którzy zajęli się Michailem bezpośrednio po incydencie, a także zespołowi medycznemu, który nieustannie pomaga mu w powrocie do zdrowia.

Klub będzie przekazywał dalsze aktualizacje, gdy będzie to stosowne”

Według „The Guardian”, Antonio będzie potrzebował co najmniej roku na powrót do zdrowia. Na razie nie jest jasne, czy z powodu złamania nogi nie będzie musiał zakończyć piłkarskiej kariery.

West Ham ogłosił, że przed meczem z Wolverhampton piłkarze „Młotów” rozgrzeją się w specjalnych koszulkach z imieniem jamajskiego piłkarza i numerem 9. Wyszli także na boisko w koszulkach z nazwiskiem Jamajczyka.

Wypadek Antonio zszokował całą Premier League, a zwłaszcza West Ham. Kolega z drużyny Antonio, Jerrod Bowen, powiedział przed meczem Wolves:

– Mick jest tu dłużej niż ja, wszyscy go kochają. Jest ważny dla zespołu. Te kilka godzin w sobotę było trudne. To nie tylko kolega z drużyny, to nasz przyjaciel, jest naszym przyjacielem od wielu lat. A także ojcem pięknych dzieci. Widzicie, jak duże jest dla niego wsparcie, chcę tylko podziękować wam wszystkim za nie.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl