Hitlerowskie pozdrowienia i rasistowskie słowa podczas imprezy na niemieckiej wyspie - WIDEO

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Za imprezę na wyspie Sylt uczestnicy płacili nawet po 500 euro.
Za imprezę na wyspie Sylt uczestnicy płacili nawet po 500 euro. FOT: X (Twitter)
W ekskluzywnym klubie na niemieckiej wyspie odbyła się impreza. Nie tylko popijano alkohol, ale też wyrażano pogardę dla "obcych" i pozdrawiano w geście hitlerowskim.

Nagranie pokazuje imprezę zorganizowaną w ekskluzywnej restauracji na wyspie Sylt na Morzu Północnym, podczas której śpiewano pieśni wzywające do wydalenia imigrantów; właściciel placówki twierdzi, że przeciwko uczestnikom toczą się śledztwa; uderza w innych obecnych, którzy nic nie robili.

AfD może się cieszyć

W mediach społecznościowych w Niemczech pojawił się klip wideo z wydarzenia zorganizowanego przez sympatyków nazizmu, wywołując oburzenie, co może wyjaśniać poparcie dla skrajnie prawicowej partii AfD.

Podczas imprezy nawoływano do wydalenia cudzoziemców, skandowali „Niemcy należą do Niemców” i śpiewali włoski hit „L'amour toujours”, ulubiony przez neonazistów.

Jeden z uczestników imprezy podnosił rękę w nazistowskim pozdrowieniu. Bilety na wydarzenie odbywające się w Pony Club w Kampen na wyspie Sylt na Morzu Północnym kosztowało od 300 do 500 euro.

Po ukazaniu się klipu dwóch uczestników wydarzenia zostało zwolnionych z pracy. Właściciele klubu, którzy twierdzili, że nie mogą obserwować tego, co dzieje się w ich lokalu, poinformowali, że podejmują kroki prawne przeciwko uczestnikom.

Wyrażali pogardę dla obcych

Wyrażali pogardę w stosunku do innych obecnych wówczas osób, które nie zrobiły nic, aby powstrzymać sympatyków nazizmu.

„Nigdy nie widzieliśmy tutaj czegoś takiego” – powiedział dpa Time Beker, właściciel lokalu. „Osoby zaangażowane w „zabawę” nigdy więcej nie wejdą do lokalu i nie będą mieli czego szukać na wyspie Sylt” – powiedział.

Dodał, że włoska piosenka nigdy więcej nie zostanie tam odtworzona, bo była słyszana podczas podobnych wydarzeń, a niektóre jej wersy zastąpiono rasistowskim językiem.

Kanclerz Olaf Scholz nazwał zabawę „niedopuszczalną” i „obrzydliwą”. Szefowa Nancy Faeser stwierdziła, że ​​skandujący te hasła poniżają siebie i Niemcy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl