
Niemcy radzili Grekom sprzedaż wysp i Akropolu
W 2010 roku, podczas kryzysu finansowego w strefie euro, ówczesna kanclerz Angela Merkel wymusiła od głów państw Europy Południowej, żeby ich oszczędności były bardzo rygorystyczne. „Bild” w marcu 2010 roku napisał, żeby Grecy, którzy byli wtedy na skraju bankructwa, sprzedali swoje wyspy oraz Akropol. Po 13 latach od tamtych chwil to Niemcy znaleźli się w recesji, czego Grecja nie omieszkała wyśmiać.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Były grecki minister energii i środowiska Panajotis Lafazanis udzielił „Bildowi” wywiadu. Powiedział, że niemiecki rząd będzie zmuszony do nałożenia specjalnych podatków na obywateli i firmy. Wszystko to, aby zażegnać problemy z budżetem. To rozwiązanie jednak nie pomoże Niemcom, bo kryzys zostanie zaostrzony. Innym rozwiązaniem byłaby sprzedaż aktywów publicznych, takich jak wyspy, w celu szybkiego zebrania dużych sum. Jeśli Niemcy sami się z tym nie uporają, będą musieli przejść pod nadzór „Trójki’” (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy).
- Życie jest mściwe. Niemcy doświadczą teraz tego, co narzuciły Grecji
— podsumował Lafazanis.
jg
Źródło: