Reprezentacja Holandii na swoją przedmeczową bazę wybrała katowicki hotel Monopol. Pech Pomarańczowych polegał jednak na tym, że wokół obiektu powstał plac budowy związany z przebudową ulicy Dworcowej.
W związku z przylotem Holendrów przyspieszono niektóre prace, by ekipa gości mogła wejść do recepcji hotelowej suchą stopą, a nie przez warstwy błota.
Na pocieszenie drużynie Franka de Boera pozostały komfortowe wnętrza hotelu, który zresztą opuszczała rzadko, bo ekipa Pomarańczowych zrezygnowała m.in. z tradycyjnego oficjalnego treningu na Stadionie Śląskim, a sam szkoleniowiec z udziału w konferencji prasowej.
Zobaczcie co Holendrzy zobaczą z okien swojego hotelu i jakie luksusy mieli do dyspozycji.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
