AKTUALIZACJA
Sobota (27 lipca), godz. 18
Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany!
- Intensywna praca wrocławskich policjantów, zarówno terenowa, jak i operacyjna, doprowadziła do zatrzymania poszukiwanego od wczoraj sprawcy ataku wobec żony. Zatrzymany przez policjantów z Siechnic mężczyzna jest już w areszcie. Działania są prowadzone pod nadzorem prokuratury. Mężczyzna jutro lub pojutrze usłyszy zarzuty - powiedział nam mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Sobota (27 lipca), godz. 14
Policja szuka mężczyzny z Kamieńca Wrocławskiego
Do zdarzenia doszło w jednym z domów w Kamieńcu Wrocławskim (gm. Czernica) pod Wrocławiem.
Około godziny 2 w nocy z czwartku na piątek (25/26 lipca) sąsiedzi zgłosili na policję domową awanturę, która mogła zakończyć się tragedią. Po przyjeździe na miejsce policjanci znaleźli ranną, zakrwawioną kobietę. Jej mąż, sprawca pobicia, zdążył uciec z domu w samych slipach. Wskoczył do Odry, a po krótkiej chwili wypłynął na drugim jej brzegu. Policjanci ruszyli w pościg.
- Sprawca nie został jeszcze zatrzymany i kontynuuje ucieczkę, ale znamy jego tożsamość i otrzymujemy sygnały o miejscach jego pobytu. Śledztwo prowadzi prokuratura w Oławie - mówi Gazecie Wrocławskiej mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Bił żonę tłuczkiem po głowie. Zareagowali sąsiedzi
Z redakcją "Gazety Wrocławskiej" skontaktowała się poszkodowana kobieta, pani Izabela. Jak nam opowiada, mąż miesiąc temu oskarżył ją o zdradę.
- Dwa tygodnie temu próbował mnie udusić gołymi rękami. Interweniowali sąsiedzi i policjanci. Zatrzymano go na dwa tygodnie i dostał eksmisję. Do domu wrócił w ostatnią środę. Chciałam się z nim pogodzić i przez 1,5 dnia był spokojny. W nocy z czwartku na piątek obudziłam się, gdy stał nade mną, w ręce miał tłuczek do mięsa. Zaczął mnie nim bić po głowie. Jakimś cudem wybiegłam przed dom, gdzie pomogli mi sąsiedzi, którzy wystraszyli męża. Ten pobiegł przez ogródek i wskoczył do rzeki - relacjonuje nam pani Izabela.
Trwa obława policji za sprawcą pobicia
Mężczyzna miał zdobyć ubranie: bluzkę i lekką, zieloną kurtkę, choć te informacje nie są potwierdzone.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Ostatni raz widziany był w Kamieńcu Wrocławskim przy ul. Bocznej. Było to w piątek (27 lipca) około południa. Jeszcze tego samego dnia w godzinach popołudniowych mężczyzna podobny do sprawcy był widziany przy ul. Strachocińskiej we Wrocławiu. Poruszał się skuterem.
Policja apeluje do mieszkańców Gajkowa, Kamieńca Wrocławskiego, Dobrzykowic, Jelcza-Laskowic oraz wrocławskich osiedli: Swojczyce, Strachocin i Wojnów o sprawdzenie zapisów kamer monitoringu na swoich posesjach i pomoc policji. Sprawę nadzoruje komisariat w Siechnicach.
Tu doszło do pobicia:
Przeczytaj również: