Żandarmi zostali wezwani do sąsiedzkiego sporu. Na miejscu natknęli się na agresywnego mężczyznę z samurajskim mieczem w ręku.
Mundurowi bezskutecznie próbowali uspokoić 66-latka, na nic się też zdało użycie przez nich paralizatora i pałki obronnej. Gdy chcieli się wycofać, mężczyzna ich zaatakował. Wówczas jeden z żandarmów użył broni służbowej, dwukrotnie strzelając do napastnika, który zmarł w wyniku odniesionych ran.
Jak poinformowała prokuratura, żandarm, który oddał strzały, „zgodnie z procedurą” został zatrzymany w policyjnych areszcie.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:

Wideo