Finał Hurkacz – Djoković: gdzie i o której oglądać? O pierwszy tytuł w tym roku „Hubiego” i o dziesięć lat starszego legendarnego „Nole”

W dotychczasowych bezpośrednich starciach Huberta Hurkacza z Novakiem Djokoviciem Polak przegrywa z Serbem aż 0-7. Ostatni mecz stoczyli podczas ATP Finals w Turynie w listopadzie 2023 roku i „Hubi” łatwo skóry nie sprzedał ulegając 6:7(1), 6:4, 1:6.

Hurkacz awansował do swojego pierwszego finału w tym sezonie. Przyjechał do Genewy jako szósty zawodnik. Jego ranking (31. miejsce) znacznie ucierpiał z powodu słabych wyników i kontuzji przed sezonem na kortach ziemnych. Odzyskał formę w Rzymie w zeszłym tygodniu, gdzie dotarł do ćwierćfinału. I przyniósł ten poziom nad Jezioro Genewskie. 28-letni wrocławianin nie stracił seta przez cały tydzień i jak dotąd spowodował największą niespodziankę turnieju, eliminując w wierćfinale rozstawionego z numerem 1 Amerykanina Taylora Fritza 6:3, 7:6(5). W półfinale miał łatwiejsze zadanie, bowiem spotkał się z kwalifikantem ze 128. miejsca na liście ATP Austriakiem Sebastianem Ofenerem i odprawił go w godzinę 2 minuty 6:4, 6:4.

Dla Hurkacza będzie to 12 finał w karierze w cyklu ATP, z których 8 zakończył zwycięsko. Ostatni triumf odniósł w ATP 250 Millennium Estoril Open w kwietniu zeszłego roku, pokonując w decydującym meczu Hiszpana Pedro Martineza Portero 6:3, 6:4.

Od momentu, gdy Djoković uderzył pierwszą piłkę w tym tygodniu, nieuniknione było, że przynajmniej dotrze do finału. „Nole” nie tracił czasu, odprawiając Węgra Martona Fucsovicsa, aby odnieść swoje pierwsze zwycięstwo w tegorocznym swingu na mączce. Następnie pokonał Włocha Matteo Arnaldiego 6:4, 6:4 rewanżując się za porażkę w Madrycie. Najtrudniejszy test 38-letniego Serba nadszedł dzień po swoich urodzinach w półfinale, gdzie męczył się w trzech setach z leworęcznym brytyjskim kwalifikantem Cameronem Norriem. Djoković zgubił swojego meczbola w tie-breaku w drugim secie, ale ostatecznie zwyciężył 6:4, 6:7(6), 6:1.

Będzie to drugi finał Novaka w 2025 roku po przegranym Masters Miami Open z 19-letnim Czechem Jakubem Mensikiem 6:7(4), 6:7(4).

Jeśli Djoković zdoła wygrać finał w Genewie, 19 lat po zdobyciu swojego pierwszego tytułu mistrzowskiego w holenderskim Amersfoort, będzie to dla niego przełomowe 100. zwycięstwo, którego nie udało mu się osiągnąć od czasu, gdy wygrał 99. turniej podczas zeszłorocznych igrzysk olimpijskich na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu, gdzie będzie chciał zdobyć swój 25. tytuł Wielkiego Szlema.

W swoim 143. finale „Nole” ma szansę zostać trzecim tenisistą z co najmniej 100 tytułami w karierze po Amerykaninie Jimmym Connorsie (109) i Szwajcarze Rogerze Federerze (103). Tego spektaluarnego osiągnięcia Djokovicia pozbawić może jedynie swym niezwykłym występem „Hubi”.

Finał ATP 250 Gonet Geneva Open Hurkacz – Djoković na kortach ziemnych w Parc des Eaux-Vives rozpocznie się dzisiaj, to jest w sobotę, 24 maja, o godzinie 15.00. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport 1 i Polsat Box Go. Mecz skomentuje Tomasz Tomaszewski.