Oświadczenie Huberta Hurkacza ws. występu na igrzyskach
Polak właśnie poinformował na swoim Instagramie, że nie będzie mógł wystartować w igrzyskach olimpijskich: choć jego powrót do zdrowia po kontuzji kolana odniesionej na Wimbledonie przebiega dobrze, lepiej nie ryzykować i nie spieszyć się z powrotem .
– Cześć! Hubert z tej strony. Chciałem Wam serdecznie podziękować za wszystkie wiadomości wsparcie, które od Was otrzymuje. Bardzo dużo to dla mnie znaczy.
W dalszej części wspomniał o rehabilitacji po zabiegu artroskopii stawu kolanowego.
– Rehabilitacja naprawdę przebiega bardzo i cały czas ide do przodu i rozwijam się.
Decyzja podyktowana stanem zdrowia
Chwilę później oznajmił swoją decyzje i podał powody braku startu na Olimpiadzie.
– Jednak podjęliśmy decyzję razem z teamem, że nie jestem w stanie zagrać w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Była to bardzo trudna decyzja, ponieważ marzyłem, by reprezentować Polskę na igrzyskach i móc zdobyć medal dla reprezentacji, ale niestety zdrowie mi w tym roku nie pozwoli.
Potem z uśmiechem wyraził swoje wsparcie
– Oczywiście będę trzymał kciuki za wszystkich reprezentantów i będę śledził ich poczynania i życzył im jak najwięcej medali. Także pozdrawiam wszystkich serdecznie, trzymajcie się i dziękuję
– zakończył Polak
Debiut olimpijski w Tokio
Po raz pierwszy na igrzyskach był w 20121 roku. W Tokio wystąpił w grze singlowej jak i deblowej. W pierwszej z wymienionych konkurencji odpadł w 2. rundzie. Natomiast w parze z dwukrotnym mistrzem wielkoszlemowym w debla z Łukaszem Kubotem odpadł po pierwszym meczu.
Dramat mistrza wielkoszlemowego
W Paryżu miał zagrać w singlu, deblu i mikście. Zasady mówią wprost. Brak 27-letniego wrocławianina, powoduje, że Iga Świątek skupi się na grze singlowej. Natomiast wycofanie się z igrzysk, dla Zielińskiego oznacza brak gry na paryskich kortach. Nie tak dawno warszawianin triumfował na Wimbledonie. W parze z Tajwanką Su-wei Hsieh nie mieli sobie równych. Wcześniej wygrali Australian Open.
