Spotkanie ze Śląskiem II odbyło się w okolicznościach innych niż poprzednie mecze Hutnika - w przeddzień meczu we Wrocławiu stało się jasne, że Hutnik nie ma już się czego bać, z drugiej ligi nie spadnie. Trener Bartłomiej Bobla przeciwko złożonej z młodych graczy ekipie rywali wystawił w podstawowej jedenastce sześciu młodzieżowców. A siódmego wypuścił w bój w 80 minucie.
Tym chłopakiem był "Tosiek" Ikwuka. Urodzony 30 czerwca 2007 roku wychowanek Polonii Kraków, który w 2017 roku trafił do akademii Hutnika. Na początku tego roku Bobla włączył ofensywnego zawodnika do treningów z I drużyną, zimą Ikwuka liznął rywalizacji z seniorami w sparingach. Zimą otrzymał powołanie na konsultację reprezentacji Polski do lat 16.
Wiosną Anthony Ikwuka był zawodnikiem rezerwowym w trzech II-ligowych meczach Hutnika, a grał ostatnio z zawodnikami sporo od siebie starszymi w Lidze Makroregionalnej U-19. W niedzielę 28 maja trener Bobla postanowił dać mu pierwsze minuty w II lidze.
Pro Junior System
Młodzi piłkarze w Hutniku w sezonie 2022/2023 grali sporo - więcej było ich jesienią, ale wtedy nie zgadzały się wyniki zespołu, znalazł się w strefie spadkowej. Dziś, pewny już utrzymania Hutnik, zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji Pro Junior System II ligi. Jeśli na tym 5. miejscu pozostanie, oznaczać to będzie dla klubu premię w wysokości 400 tys. złotych. Jeśli w ostatniej kolejce wyprzedzi Pogoń Siedlce i awansuje na 4. pozycję, weźmie pół miliona złotych. W obu scenariuszach dojdzie jeszcze ułamek z miliona - to kwota, która ma zostać podzielona między wszystkie kluby.
Nowohucki zespół rozgrywki zakończy w niedzielę 4 czerwca meczem ze Zniczem Pruszków na swoim stadionie.
