Iga Świątek na zakręcie kariery? Artur Szostaczko: Jest w dołku. Musi się odnaleźć na nowo

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
To, co Idze teraz przeszkadza najbardziej, to ona sama i jej głowa. Jej mental jest obecnie bardzo słaby. Musi siebie odnaleźć na nowo, wyciszyć. Mam nadzieję, że w tym sezonie razem z nią będziemy się jeszcze cieszyć ze zwycięstw - mówi w rozmowie z i.pl Artur Szostaczko, pierwszy trener byłej liderki rankingu WTA.

Zbigniew Czyż: Co się dzieje z Igą Swiątek?
Artur Szostaczko: W grze Igi nic się nie zmienia. Prezentuje to, co grała wcześniej. Po przyjściu nowego trenera (Wima Fissete'a przyp red.) miały być zmiany, minęło już pięć miesięcy, od kiedy współpracują ale ich nie ma. To, co Idze teraz przeszkadza najbardziej, to ona sama i jej głowa. Mental Igi jest teraz bardzo słaby.

W tym roku Świątek nie wygrała jeszcze ani jednego turnieju. Można mówić o kryzysie byłej liderki rankingu WTA?
Niewątpliwie. A niepokojące jest to, że on może się niestety jeszcze bardziej pogłębiać. To dla Igi całkowicie nowa sytuacja, że nie wygrywa turniejów, choć wiadomo było, że kiedyś taka sytuacja nastąpi. Każda następna porażka może powodować większe problemy. Ważne jest, aby doprowadzić naszą tenisistkę do odbudowy sfery mentalnej. Zastanawiam się, czy dobrym pomysłem byłoby wystawienie Igi do rozgrywek niższej rangi, na przykład WTA 500, żeby mogła wygrać kilka meczów z rzędu i cały turniej.

Jak to możliwe, że Światek może być w aż tak dużym kryzysie mentalnym, skoro u jej boku niemal na co dzień funkcjonuje psycholog Daria Abramowicz? Polka ma wielki luksus, jest jedyną tenisistką w tourze, która może korzystać z pomocy psychologa podczas wszystkich występów.
W tym miejscu muszę powiedzieć, że niestety, ale dostaję pogróżki komentując pewne sytuacje, choć nikogo nie oczerniam. Myślę, że Daria Abramowicz jest dla Igi bardziej koleżanką, przyjaciółką, tak naprawdę nie wiadomo kim dla niej jest, bo oficjalnie nikt niczego nie chce powiedzieć. Tam zostały według mnie zatarte wszystkie granice, pomiędzy zawodniczką a panią psycholog. Nikt inny nie ma przy sobie na co dzień, niemalże 24 godziny na dobę psychologa.

Można jednak powiedzieć, że kiedyś to funkcjonowało.
Owszem, ale teraz najwyraźniej nie funkcjonuje i może warto byłoby się zastanowić, co zmienić na przykład w przygotowaniach do każdego turnieju. Już kilka miesięcy temu w rozmowie z panem mówiłem, że właśnie teraz pani Abramowicz powinna się wykazać, gdy Iga była w nie najlepszej kondycji. I dziś niczego takiego nie widać. Nie znam pani Abramowicz osobiście, nie chcę jej oceniać, ale na pewno Iga jest teraz w dołku. Ale ona ma od tego swój team i ma swoją głowę, a musimy pamiętać, że jest już dojrzałą tenisistką. W maju skończy 24 lata. Wygrywają z nią zawodniczki, które jak Eala czy Andriejewa mają po 17 i 19 lat i już w tym wieku nie boją się zwyciężać.

W październiku Iga Świątek zmieniła trenera. Dostrzega pan jakiekolwiek efekty pracy Wima Fissete'a?
Niestety, ale nie ma żadnych zmian, jeśli chodzi o stronę taktyczną, pomijam już nawet stronę techniczną. Ostatnie porażki, można byłoby nawet przyjąć, że mogą się Idze zdarzać i je usprawiedliwiać, bo przyszedł nowy trener i następują zmiany w grze Igi, ale ich po prostu nie widać. Każdy dostrzega, co się dzieje. Iga sobie nie radzi na korcie, przede wszystkim z zawodniczkami, które grają od niej szybciej, a Filipinka, z którą przegrała w Miami grała od niej dwa razy szybciej.

Kryzys Igi Świątek może być po części konsekwencją sprawy związanej z dopingiem?
Myślę, że jak najbardziej. Pamiętamy jak została zhejtowana na korcie podczas jednego z treningów. Poza tym, to jej zachowanie w półfinale Indian Wells, gdy z całej siły uderzyła piłką w kort i niewiele zabrakło, by piłka trafiła w chłopca pokazuje jej frustrację. Trzeba znaleźć jakieś rozwiązanie.

Świątek powinna sobie zrobić jakąś przerwę na przykład od jednego z najbliższych turniejów?
To byłby dobry pomysł, aby razem z teamem usiadła i porozmawiała na spokojnie. Jedni powiedzą, że warto, aby zagrała w następnych zawodach na przełamanie, a ja myślę, że chyba lepiej byłoby przez tydzień potrenować w ciszy, zrobić dokładną analizę, zobaczyć swoje ostatnie występy i zastanowić się jak wyjść z kryzysu. Najwyraźniej Iga potrzebuje pomocy.

Dlaczego nie ma zmian w grze Igi po przyjściu nowego trenera?
Nie chcę mówić, że jest regres, ale na pewno nic się nie poprawiło. Patrząc chociażby na ostatni mecz Igi, to Filipnka Eala nie serwowała jakoś szczególnie mocno, a mimo to Iga nie potrafiła przerwać tych zagrań. Jest coraz więcej negatywnych rzeczy niż pozytywów. Nie widzę niczego, co by było lepsze niż do tej pory. Iga musi siebie odnaleźć na nowo, wyciszyć i mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie razem z nią będziemy się cieszyć ze zwycięstw.

Może po części przyczyną braku zwycięstw Igi Świątek jest fakt, że inne zawodniczki zaczęły grać lepiej?
Tak niewątpliwie jest i ja się cieszę, że grają lepiej. Wróciła Paula Badosa, bardzo dobrze gra Aryna Sabalenka, jest Mirra Andriejewa, Jessica Pegula, czy nawet coraz częściej w dobrej dyspozycji pokazuje się Karolina Muchowa. Pogromczyni Igi w Miami Alexandra Eala, uważam, że niebawem będzie w pierwszej dwudziestce rankingu. Sezon jest jeszcze długi i na pewno Iga się w nim odnajdzie.

Wiele do życzenia pozostawia też postawa Świątek na korcie, gdy wyładowuje swoją frustrację?
To bardzo niepokojące. Podczas meczu z Ealą organizatorzy już bardzo pilnowali Igi, aby szybko wróciła na kort po tym jak wzięła przerwę na toaletę. Ten czas i tak został przez Igę przeciągnięty i pojawiają się komentarze, że tylko po to, aby wybić rywalkę z rytmu. Nie podoba się to kibicom. Oni widzą, że to nie jest dawna Iga. Niedawno temu połamana rakieta przy ławce, wspomniana sytuacja z chłopcem do podawania piłek. Kryzysy zdarzają się praktycznie wszystkim zawodnikom, ale ja zawsze powtarzam, że trzeba się nauczyć przegrywać. Iga chyba zapomniała, że od czasu do czasu trzeba też przegrać. Być może ostatnie lata były dla niej za łatwe i wydawało się, że to będzie trwać wiecznie? Ale niestety, wiemy, że nic nie trwa wiecznie.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl