Ilu studentów zaszczepiło się przeciw COVID-19? Zobacz wynik badania

Małgorzata Puzyr
Studenci w czasie pandemii koronawirusa
Studenci w czasie pandemii koronawirusa fot. krzysztof kapica
Około 75 proc. polskich studentów deklaruje, że zaszczepiło się przeciwko COVID-19, a trochę ponad połowa, że zamierza przyjąć dawkę przypominającą - wynika z ankiety, którą przeprowadzono na 160 polskich uczelniach.

Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich (KRASP) przygotowała ankietę, którą skierowała do ok. 600 tys. studentów uczących się na 160 polskich uczelniach. Na pytania odpowiadano w ostatnim tygodniu listopada. Rektorzy chcieli uzyskać informację przede wszystkim o tym, jakie względy studenci uważali za najistotniejsze podejmując decyzję o zaszczepieniu.

Jak przekazał PAP prorektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Tomasz Pietrzykowski, który kieruje zespołem ds. monitoringu COVID na uczelniach w ramach KRASP mimo krótkiego czasu ankietę wypełniło niemal 150 tys. studentów. 75 proc. z tych, którzy udzielili odpowiedzi na zadanie w niej pytania zadeklarowało, że się zaszczepiło. Trochę ponad 50 proc. zaszczepionych zadeklarowało, że zamierza przyjąć dawkę przypominającą, jeżeli będą takie zalecenia medyczne.

Badanie wśród studentów

Wszystkich ankietowanych zapytano o to, jakiego rodzaju racje odgrywały największą rolę w decyzji o tym, czy się zaszczepić czy nie. Jako trzy najważniejsze ankietowani wskazali: przekonanie o skuteczności szczepionek, realność zagrożenia zachorowaniem oraz poczucie odpowiedzialności za innych. Najmniej osób stwierdziło, że w podjęciu decyzji motywowała ich presja ze strony otoczenia i obawa o jego reakcję.

"To, że około 25 proc. studentów uczestniczących w ankiecie zadeklarowało, że się nie zaszczepiło, jest niepokojące. Nie można jednak wykluczyć, że w ankiecie chętniej brały udział osoby o zdecydowanych i jednoznacznych przekonaniach w sprawach covidu, co nakazuje przyjmować ich wyniki z dużą dozą ostrożności" - ocenił prof. Pietrzykowski.

Według niego należy jednak przyjąć, że 20-30 proc. studentów może być niezaszczepionych. Byłby to jednak i tak zdecydowanie większy odsetek osób zaszczepionych, niż w całym społeczeństwie (ok. 55 proc.). Przekazał, że w najbliższym czasie uczelnie mają uzyskać precyzyjne od resortu zdrowia dane o poziomie wyszczepienia nie tylko żaków, ale też pracowników uczelni.

Jak przekazał PAP prof. Pietrzykowski, rektorzy zrzeszeni w ramach KRASP opowiadają się za wprowadzeniem przepisów, które umożliwiałyby uczelniom weryfikację certyfikatów covidowych lub wprowadzenie wymogu wykonania testu przed wejściem w mury uczelni.

"Próbowaliśmy wprowadzić na Uniwersytecie Śląskim wymóg zaszczepienia dla osób, które korzystają z akademików, ale decyzja ta spotkała się z bardzo krytyczną reakcją wielu instytucji zarzucających nam łamanie prawa, dlatego się z niej wycofaliśmy" - powiedział prof. Pietrzykowski.

W jego ocenie obecna sytuacja jest patowa, bo uniwersytety mogą w tym momencie jedynie zachęcać do szczepień, ale zaszczepionych przybywa już stosunkowo bardzo niewielu.

"Jedyny instrument, którym dysponujemy i który mógłby w teorii zwiększyć bezpieczeństwo, to przejście uczelni na tryb zdalny. Jednak tak naprawdę taki punktowy lockdown nie ma sensu, tak długo, jak studenci czy pracownicy uczelni nadal w pełni uczestniczą w kontaktach społecznych w innych sferach życia - chodzą do sklepów, restauracji czy teatrów. Z gromadzonych przez nas danych wynika, że mimo trwania zajęć kontaktowych w uczelniach studenci zakażają się znacznie rzadziej, niż przeciętni Polacy – co wskazywałoby na to, że poza uczelnią niebezpieczeństwo zakażenia jest wyższe niż w jej murach" - podsumował.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

26 grudnia, 10:27, Gość:

Nie rozśmieszaj mnie foliarzu. Wstydź się wykorzystywać śmierć młodego do ocieemniania ludzi. Takie przypadki zdarzały się i przed pandemią i nie mają nic wspólnego ze szczepieniami przeciw co vd 19. Przykładowo ja po szczepieniu zacząłem uprawiać sport biegowy. I czuje się o wiele lepiej niż przed szczepieniem. Nie choruję.

26 grudnia, 13:56, Gość:

Matka wie lepiej. To wina zabujczej szprycy i tyle w temacie.

27 grudnia, 1:31, Krzysztof:

Wygląda na zapalenie mięśnia sercowego. To częsta przyczyna śmierci młodych osób po szczepionce na Covid. To nie pojawi się w żadnych statystykach ale można skojarzyć datę zgonu z datą szczepienia.

Jeżeli to byłoby takie proste, to już by się pojawiło pełno źródeł.

Tak naprawdę jesteś antyszczepionkowem, pod płaszczykiem obiektywizmu próbujesz zasiać niepewność wśród mniej zorientowanych w temacie.

Życzę udanego leczenia kanałowego u kowala, no i oczywiście leczenia raka u znanego polskiego inżyniera.

G
Gość
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

26 grudnia, 10:27, Gość:

Nie rozśmieszaj mnie foliarzu. Wstydź się wykorzystywać śmierć młodego do ocieemniania ludzi. Takie przypadki zdarzały się i przed pandemią i nie mają nic wspólnego ze szczepieniami przeciw co vd 19. Przykładowo ja po szczepieniu zacząłem uprawiać sport biegowy. I czuje się o wiele lepiej niż przed szczepieniem. Nie choruję.

26 grudnia, 13:56, Gość:

Matka wie lepiej. To wina zabujczej szprycy i tyle w temacie.

27 grudnia, 1:31, Krzysztof:

Wygląda na zapalenie mięśnia sercowego. To częsta przyczyna śmierci młodych osób po szczepionce na Covid. To nie pojawi się w żadnych statystykach ale można skojarzyć datę zgonu z datą szczepienia.

Rozumiem, że wkleisz nam jakieś źródło.

K
Krzysztof
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

26 grudnia, 10:27, Gość:

Nie rozśmieszaj mnie foliarzu. Wstydź się wykorzystywać śmierć młodego do ocieemniania ludzi. Takie przypadki zdarzały się i przed pandemią i nie mają nic wspólnego ze szczepieniami przeciw co vd 19. Przykładowo ja po szczepieniu zacząłem uprawiać sport biegowy. I czuje się o wiele lepiej niż przed szczepieniem. Nie choruję.

26 grudnia, 13:56, Gość:

Matka wie lepiej. To wina zabujczej szprycy i tyle w temacie.

Wygląda na zapalenie mięśnia sercowego. To częsta przyczyna śmierci młodych osób po szczepionce na Covid. To nie pojawi się w żadnych statystykach ale można skojarzyć datę zgonu z datą szczepienia.

K
Krzysztof
Korona jest i nikt tego nie zaprzecza. Dla dzieci i młodych ludzi szczepionka to ryzyko. Wszyscy chorzy i starsi ludzie powinni się zaszczepić bo ich organizm nie poradzi sobie z wirusem.
m
mam już tego dość
prędzej się rzucę pod pociąg, niż dam się zaszczepić
G
Gość
Nie chcą, tylko ich przymuszają.
E
Emeryt
Może zamiast baju baju poczytajcie sobie na Bajbye-u?! Może pomoże!?
G
Gość
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

26 grudnia, 10:27, Gość:

Nie rozśmieszaj mnie foliarzu. Wstydź się wykorzystywać śmierć młodego do ocieemniania ludzi. Takie przypadki zdarzały się i przed pandemią i nie mają nic wspólnego ze szczepieniami przeciw co vd 19. Przykładowo ja po szczepieniu zacząłem uprawiać sport biegowy. I czuje się o wiele lepiej niż przed szczepieniem. Nie choruję.

Matka wie lepiej. To wina zabujczej szprycy i tyle w temacie.

G
Gość
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

26 grudnia, 10:27, Gość:

Nie rozśmieszaj mnie foliarzu. Wstydź się wykorzystywać śmierć młodego do ocieemniania ludzi. Takie przypadki zdarzały się i przed pandemią i nie mają nic wspólnego ze szczepieniami przeciw co vd 19. Przykładowo ja po szczepieniu zacząłem uprawiać sport biegowy. I czuje się o wiele lepiej niż przed szczepieniem. Nie choruję.

Tego samego dnia zmarła też po szczepieniu studentka AWF.

G
Gość
25 grudnia, 22:49, MonX:

W sobotę (4.12.2021) zmarł nagle 21-letni student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Dawid Akuła. Jak wynika z wpisu jego matki, opublikowanego na Facebooku, do zgonu doszło podczas turnieju piłki nożnej. Jako przyczynę zgonu matka wskazuje szczepienie przeciw Covid-19.

– Zabójcza szpryca zabiła nam naszego kochanego synka, który miał tylko 21 lat. Serce nam pęka. W trakcie turnieju piłki nożnej, zmarł nagle, zasłabł i koniec, reanimacja nie pomogła. Studiował 2 rok fizjoterapię. Wymusili na nim ten śmiercionośny strzał. Wysportowany, zdrowy – pisze matka zmarłego studenta. – Zamordowali nam dziecko – dodaje w innym wpisie. Prosi też o szerokie udostępnianie tej informacji. Siostra Dawida informuje na Facebooku, że był zaszczepiony dwiema dawkami, ponieważ „nie miał wyjścia”.

Minęły 3 tygodnie i..... nic. Ani wyników sekcji zwłok, ani me ani be. I żadna presstytutka nie napisała o tym ani pół słówka.

Tego samego dnia zmarła też po szczepieniu studentka AWF.

o
obserwator
26 grudnia, 10:22, Gość:

Inteligentni się szczepią.

Najwięcej zakażeń jest w województwach, gdzie jest najwięcej inteligentnych....:))))

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl