- Halo, policja? Po ulicy chodzi mężczyzna ze spuszczonymi spodniami... Możecie pomóc? - usłyszał w słuchawce w sobotę około godz. 13 dyspozytor rybnickiej policji. Od razu na miejsce wysłano patrol. Policjanci spotkali się z osobami zgłaszającymi sprawę, wysłuchali mieszkańców, a następnie przystąpili do poszukiwania mężczyzny. Zatrzymano go chwilę później siedzącego na ławce przed jednym z budynków. Miał spuszczone spodnie i spał w pozycji siedzącej.
- Nie reagował na wezwania policjantów. Z uwagi na brak kontaktu z mężczyzną, na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. W trakcie oczekiwania na karetkę, mężczyzna odzyskał świadomość. Policjanci ustalili, że to 23-letni mieszkaniec Rybnika. W nawiązaniu do zgłoszenia twierdził, że nic złego nie zrobił. Nie widział w swoim zachowaniu nic niestosownego
- mówi mł.asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji.
Nie przegapcie
- Najlepsze porodówki w województwie śląskim wybierają przyszłe matki
- Ostrzeżenie: te leki są wycofane ze sprzedaży w aptekach
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- One rozgrzeją każdą publiczność! ZDJĘCIA
- Piast świętował mistrzostwo na ulicach Gliwic
- Wojsko sprzedaje sprzęt. Co AMW ma w ofercie w maju 2019?
Oprócz prezentacji "golizny", mężczyzna stawał się agresywny i używał nieprzyzwoitych słów. Za wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu oraz przeciwko obyczajności publicznej nałożono na niego mandat karny. 23-latek go nie przyjął.
Osiedle Północ: Nagi mężczyzna okradł dwa sklepy [YOUTUBE WIDEO]
Pomimo odzyskania świadomości, mężczyzna nie reagował też na polecenia policjantów. Z uwagi na jego zachowanie, postanowiono go przewieźć do szpitala na badania. Asystowała temu policja.
Zobaczcie koniecznie
Mężczyznę skutego kajdankami doprowadzono na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Rybniku, czego świadkami byli pacjenci lecznicy. Jeden z nich przecierał oczy ze zdumienia, jak chwilę później zobaczył mężczyznę oddalającego się ze szpitala. Został on zauważony na ulicy Energetyków, gdy niepokojony przez nikogo, szedł w stronę centrum miasta.
Golas w Zabrzu założył się i wygrał 30 tys. zł w Totolotka. ...
Jak się później okazało... miał do tego prawo. Po oddaniu 23-latka pod opiekę personelowi medycznemu, zakończyła się interwencja policjantów. Z kolei mężczyzna nie chciał oczekiwać na lekarza i postanowił udać się do domu. Pomimo zgłoszenia ze szpitala, nie został ponownie zatrzymany, bo nie zrobił nic złego, a wcześniej popełnił tylko wykroczenia.
Choć nie przyjął mandatu karnego, to nie ominie go odpowiedzialność. Policjanci sporządzą bowiem wniosek do sądu o ukaranie 23- latka.
Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach
Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach
