- Alina Pienkowska - Borusewicz miała niezwykle piękny życiorys. Dzięki swojej postawie i odwadze dawała przykład, a za nią szli inni. Nigdy nie była obojętna wobec ludzkiej krzywdy, więc było naturalną rzeczą, że znalazła się wśród założycieli Solidarności, tej "z dużej litery", bo "tej z małej litery", była wierna oczywiście już wcześniej - dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. - Była wierna ideałom, które przyczyniły się do tego, że dziś żyjemy w wolnej i niepodległej Polsce.
W uroczystej ceremonii wzięła udział rodzina bohaterki, przedstawiciele Solidarności, a także mieszkańcy Strzyży. Obok prezesa IPN, głos zabrał również wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, prywatnie mąż Aliny Pienkowskiej.
- Alina była bardzo ważną osobą w grupie, również dlatego, że pracowała w niezwykle istotnym miejscu - przychodni Stoczni Gdańskiej i w związku z tym mogła przebywać we wszystkich miejscach zakładu - wspominał Bogdan Borusewicz,
Tego dnia zostały odsłonięte jeszcze dwie tablice pamiątkowe. Przy ul. Wojska Polskiego 20 uhonorowano śp. Magdalenę Modzelewską-Rybicką, a przy ul. Leśny Stok 4 - śp. Jana Koziatka. Są to kolejne inicjatywy realizowane przez Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walki i Męczeństwa IPN w Gdańsku.
40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. Przemaszero...
Dowiedz się więcej
