- Cieszę się, że spotykamy się na marszu, który jest marszem jednocześnie pamięci i wspomnień – tego, co razem udało nam się zrobić, ale także ma on odniesienie do dnia dzisiejszego. W tym marszu będziemy pamiętali, jakie były wartości Sierpnia; wartości Sierpnia to zwalczanie cenzury, to wolność dla wszystkich i niezgoda na represje polityczne. To możliwość organizowania się zgodnie ze swoimi zasadami w związki zawodowe, stowarzyszenia – mówił Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu i opozycjonista czasów PRL. - To także była walka o niezależne sądy, bo przecież czuliśmy, wiedzieliśmy, co to znaczy sądy podporządkowane władzy politycznej. O tym wszystkim trzeba dzisiaj przypominać i o tym wszystkim będziemy pamiętali maszerując, i będziemy maszerowali teraz, w przyszłości i w kolejnych latach. Jeżeli oni uważają, że nas nogi zabolą, to się mylą – zaznaczył.
Z flagami Polski, Unii Europejskiej, Gdańska, Pomorza, Komitetu Obrony Demokracji, Wszystko dla Gdańska, Amnesty International, Białorusi, Ukrainy i tęczową oraz 9-metrową „sektorówką” w biało-czerwono-białych, białoruskich barwach uczestnicy demonstracji w 41. rocznicę Porozumień Sierpniowych przemaszerowali spod pomnika Jana III Sobieskiego pod historyczną Bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej.
- Żywie Bielarus! Żywie Bielarus! - skandowali uczestnicy pochodzy, którzy wykrzykiwali także m.in: - Solidarność, naszą bronią!
W marszu udział wzięli m.in. Danuta Wałęsa, prezydent Gdańska – Aleksandra Dulkiewicz i Sopotu – Jacek Karnowski, posłanki Henryka Krzywonos-Strycharska i Małgorzata Chmiel czy marszałek województwa – Mieczysław Struk. Pod Bramą nr 2 – jako finał przemarszu – odbył się „Wiec dla Europy”.
