Główne obchody tradycyjnie zaplanowane są przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża, w miejscu, w którym 1 września 1939 roku, nad ranem, na polecenie dowódcy okrętu „Schleswig-Holstein”, pancernika Kriegsmarine, kotwiczącego w kanale portowym na wysokości Twierdzy Wisłoujście, spadły na polskich żołnierzy z Wojskowej Składnicy Tranzytowej pierwsze pociski artylerii, wystrzelone przez załogę tej jednostki.
Uroczystości upamiętniające początek II wojny światowej na Westerplatte
Miasto Gdańsk po pięciu latach przerwy powraca do współorganizacji tego wydarzenia wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Najgłośniej o konflikcie wokół obchodów na linii MON - samorządowcy, zrobiło się w 2020 roku. Wówczas Aleksandrze Dulkiewicz, prezydent Gdańska, odmówiono możliwości wygłoszenia przemówienia na Westerplatte. Przedstawiciele rządu zakomunikowali, że za organizację obchodów odpowiadać będzie wyłącznie wojsko.
Decyzja szybko zaczęła budzić kontrowersje. Posypały się liczne komentarze, że obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej nie powinny być tematem politycznego sporu. Samorządowcy cieszą się więc, że konflikt został zażegnany.
- Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do udziału w uroczystościach, do wspólnego bycia w zadumie, pochyleniu głowy nad bohaterami obrony Westerplatte i polskiego wybrzeża oraz ofiarami II wojny światowej - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Zachęcam też do refleksji, co możemy zrobić, żeby chronić nasze społeczeństwa przed wojną. Dziś to pytanie jest jeszcze bardziej aktualne, gdy widzimy kolejną falę zbrodniczych ataków w sąsiedniej Ukrainie.
O godzinie 4.45 Konfraternia Dzwonników Kościoła św. Katarzyny w Gdańsku wprawi w ruch serce dzwonu Pax et Reconcilatio, czyli Pokój i Pojednanie. Dokładnie o tej samej porze przy Pomniku Obrońców Wybrzeża na Westerplatte rozpoczną się obchody rocznicowe. Przemówienia wygłoszą m.in. minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Odbędzie się ponadto modlitwa międzywyznaniowa i apel pamięci. Złożone zostaną wieńce i zapalone znicze pokoju. Harcerze odczytają przesłanie Westerplatte. Zgodnie z tradycją uczestnicy ceremonii odśpiewają hymn państwowy, a na maszt podniesiona zostanie biało - czerwona flaga. Obchodom towarzyszyć będzie wojskowa asysta honorowa. Odegrana i odśpiewana zostanie ponadto pieśń reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Do udziału w uroczystościach zachęca mieszkańców Aleksandra Dulkiewicz, prezydent miasta.
- Gdańsk to szczególne miejsce, gdzie od strzałów z pancernika „Schleswig-Holstein” rozpoczęła się II wojna światowa, która pochłonęła miliony istnień ludzkich - mówi.
Komandor Tomasz Laskowski, dowódca Garnizonu Gdańsk, zapowiedział, że podczas niedzielnych uroczystości na Westerplatte obecne będą u wybrzeża okręty Marynarki Wojennej, a uczestnicy obchodów będą mogli obserwować na niebie przelot samolotów. Jak podkreśla, Westerplatte jest miejscem szczególnym dla każdego żołnierza Wojska Polskiego.
- Tu został zaatakowany nasz naród - mówi kmdr Tomasz Laskowski. - Cieszę się, że powróciła formuła wspólnej organizacji obchodów, wojska razem z miastem Gdańsk.
Po zakończeniu ceremonii uczestnikom serwowana będzie grochówka z kuchni polowej, kawa i herbata.
Darmowa komunikacja miejska dla uczestników obchodów
Mieszkańcy i turyści, zamierzający uczestniczyć w obchodach 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej, mogą skorzystać z darmowej komunikacji miejskiej na Westerplatte. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku uruchomi tego dnia osiem dodatkowych linii autobusowych. Autobusy dowiozą na Westerplatte uczestników uroczystości z kilku dzielnic Gdańska - Osowej, Oliwy, Przegaliny, Lotniska, Kowali, Bysewa, Niedźwiednika i Lawendowego Wzgórza. Kursowały będą w godz. 3.43 - 4. Następnie ich kierowcy będą czekać do zakończenia uroczystości, aby odwieźć do domów uczestników obchodów.
1 września - ciąg dalszy uroczystości
Także 1 września, o godz. 8.30 złożone zostaną kwiaty i wieńce przy ul. Wałowej 21, pod pomnikiem upamiętniającym polskich nauczycieli z Wolnego Miasta Gdańska, pomordowanych przez hitlerowskiego najeźdźcę. Pół godziny później rozpocznie się ceremonia upamiętniająca Jana Ożdżyńskiego, jedną z pierwszych ofiar II wojny światowej. Zastrzelony został on 1 września nad ranem podczas zajęcia przez niemieckiego najeźdźcę budynku dyrekcji kolei. To właśnie w tym miejscu, przy ul. Dyrekcyjnej 2-4, złożone zostaną kwiaty i odegrany hymn państwowy.
O godz. 10 rozpoczną się kolejne uroczystości, tym razem przy budynku Uniwersytetu Gdańskiego na ul. Kładki 24. Koło tablicy upamiętniającej Polaków, torturowanych i zamęczonych w pierwszych dniach II wojny światowej, wygłoszone zostaną przemówienia i złożone wieńce. Uczestnicy ceremonii odmówią modlitwę.
W samo południe uroczystości upamiętniające w Gdańsku ofiary II wojny światowej przeniosą się na plac Obrońców Poczty Polskiej. Zaplanowano m.in. przemówienia i apel pamięci. W miejscu tym odbędzie się także inauguracja roku szkolnego dla uczennic i uczniów Zespołu Szkół Morskich im. Bohaterskich Obrońców Westerplatte oraz Zespołu Szkół Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej. Po złożeniu meldunku o zakończeniu uroczystości rozpocznie się msza święta, odprawiona w intencji bohaterskich obrońców Poczty Polskiej, poległych 1 września w walce z żołnierzami Wehrmachtu.
O godz. 17 rozpoczną się kolejne wydarzenia, związane z upamiętnieniem ofiar II wojny światowej. Na Cmentarzu Ofiar Terroru Hitlerowskiego na ul. Bolesława Chrobrego w gdańskiej dzielnicy Zaspa, przy Pomniku Bohaterów, złożone zostaną wieńce i kwiaty, zapalone znicze. Odbędzie się też modlitwa i wygłoszone zostaną przemówienia. Uczestnicy wydarzenia wysłuchają ponadto koncertu pieśni patriotycznych w wykonaniu Cappelli Gedanensis.
II wojna światowa
Według najbardziej ostrożnych szacunków w trakcie II wojny światowej, rozpoczętej przez hitlerowskiego najeźdźcę, w latach 1939-1945 zginęło ponad pięć milionów Polaków, czyli około 20 procent obywateli kraju.
Tylko nieco ponad dziesięć procent z nich poległo na skutek działań wojennych. Podczas okupacji Polski niemieccy zbrodniarze w mundurach Gestapo, SS i Wehrmachtu, rozpoczęli zorganizowany proceder ludobójstwa, m.in. mordując, głównie w obozach zagłady, niemal wszystkich Polaków pochodzenia żydowskiego.
Na porządku dziennym były masowe egzekucje, w tym przedstawicieli duchowieństwa i inteligencji, przymuszanie do pracy ponad ludzkie siły, katowanie na śmierć polskich patriotów w więzieniach.
Część hitlerowskich oprawców nigdy nie została osądzona i dożyła spokojnej starości. Odbudowanie polskich miast, zniszczonych na skutek działań Niemców, w tym zrównanej z ziemią stolicy kraju, Warszawy, ale także Gdańska, trwało po wojnie nierzadko nawet dwadzieścia lat. Hitlerowcy rabowali też w Polsce całe majątki i unikatowe dzieła sztuki. Wielu z nich dotąd nie udało się odzyskać.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
