Chodzi o powiększenie budynku Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Siemiatyczach-Stacji. Nadzór budowalny uznał je za samowolę i nakazał rozbiórkę.
- Inwestor zrezygnował z możliwości legalizacji wykonanych prac – informuje Adrian Burzycki, referent z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Siemiatyczach.
Zapytaliśmy władze gminy, jak doszło do tego, że prace rozpoczęto bez wszystkich zezwoleń.
- W sprawie samowolnej nadbudowy budynku Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych proszę kontaktować się z przedstawicielami spółki – odsyła Teresa Karolczuk, zastępca wójta gminy Siemiatycze.
Z adresu mailowego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych otrzymaliśmy maila, w którym spółka twierdzi, że nie rozpoczęła prac przy inwestycji, a przejęła ją od gminy Siemiatycze. Nie wie też, w jaki sposób rozpoczęto nadbudowę bez wszystkich pozwoleń. Dlaczego jednak nie wystąpiła o jej legalizację?
- Po przeprowadzeniu analizy ekonomicznej spółka uznała, że bardziej opłacalne będzie przeprowadzenie rozbiórki, która zostanie zrealizowana bez potrzeby zlecania prac odrębnemu podmiotowi – czytamy w mailu.
To niejedyna inwestycja gminnego samorządu, która znalazła się pod lupą powiatowego nadzoru budowlanego. Prowadzi on również postepowanie w sprawie samowolnie wykonanej przebudowy świetlicy wiejskiej w Wiercieniu Dużym. Wydał postanowienie wstrzymujące prowadzenie dalszych robót budowlanych.
- Nie jest prawomocne – przyznaje Adrian Burzycki
Z kolei w 2021 roku wiele kontrowersji wzbudziła modernizacja budynku na terenie wsi Wólka Nadbużna z przeznaczeniem na świetlicę wiejską. Zlokalizowany był przy ścieżce przyrodniczo-edukacyjnej. Nadzór budowlany stwierdził, że gmina Siemiatycze dokonała rozbiórki budynku bez dopełnienia wymaganych prawem formalności. Jednocześnie rozpoczęła budowę świetlicy edukacyjno-przyrodniczej w warunkach samowoli budowlanej. Potem wystąpiła o jej legalizację.
Nadzór budowlany zatwierdził przedłożony projekt budowlany oraz udzielił pozwolenia na wznowienie robót budowlanych.
- I nałożył obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie – dodaje Adrian Burzycki, referent z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Siemiatyczach.
Jak informuje zastępca wójta, gmina uiściła opłatę legalizacyjną w wysokości 100 tys. zł
Inaczej było w przypadku dobudowy zadaszenia przylegającego do świetlicy w miejscowości Ogrodniki. W władze gminy nie wystąpiły o legalizację samowoli.
- Po decyzji nadzoru budowlanego odnośnie świetlicy w Ogrodnikach nastąpiła rozbiórka tarasu i zadaszenia – tłumaczy Teresa Karolczuk.
Jak dodaje koszt rozbiórki wyniósł 2,8 tys. zł.
