W rękach bojowników znajduje się około 200 zakładników. Izrael za wszelką cenę chce ustalić, gdzie są oni w tej chwili przetrzymywani.
Czy pomogą ulotki zrzucane przez wojsko?
Dlatego w Strefie Gazy zrzucane są ulotki z izraelskiego samolotu. Wojsko zaczęło oferować gotówkę i ochronę każdemu, kto podzieli się dokładnymi informacjami na temat miejsca pobytu przetrzymywanych zakładników.
Nie wiadomo, jaka jest reakcja mieszkańców Gazy na wspomniany apel. Jest to ostatnie z szeregu działań podjętych przez Izrael w celu zlokalizowania niektórych osób przetrzymywanych przez Hamas.
"Jeśli Waszą wolą jest żyć w pokoju i mieć lepszą przyszłość dla swoich dzieci, natychmiast dokonajcie czynu humanitarnego i podzielcie się sprawdzonymi i cennymi informacjami o zakładnikach przetrzymywanych w Waszej okolicy. Izraelskie wojsko zapewnia Cię, że dołoży wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo Tobie i Twojemu domowi, za co dostaniesz nagrodę finansową. Gwarantujemy całkowitą poufność" – głoszą ulotki napisane po arabsku, rozrzucane przez Siły Obronne Izraela.
Deklaracja wojskowych
Ponad dwa tygodnie po tym, jak Hamas zaatakował i zabił około 1400 Izraelczyków, w kraju narastają wezwania do ponownego przemyślenia zakresu inwazji lądowej, której można było spodziewać się lada dzień.
Los zakładników – których liczbę szacuje się na około 200, choć w tej liczbie może być kilkadziesiąt nieżyjących już osób – jest jednym z głównych problemów, które jak dotąd powstrzymywały Izrael do rozpoczęcia operacji lądowej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
rs
