Wśród ofiar znajduje się wiele kobiet i 25 dzieci. Około 40 osób może znajdować się wciąż pod gruzami. W zburzonym budynku chronili się uchodźcy z innych obszarów Strefy - przekazała agencja AP.
Dramat na północy Strefy Gazy
W poniedziałek palestyńska służba ratunkowa podała, że około 100 tys. ludzi zostało uwięzionych na północy Strefy Gazy bez dostępu do opieki medycznej i żywności - przypomniała agencja Reutera. Działalność służb została wstrzymana z powodu trzytygodniowego izraelskiego ataku na północną Gazę. Armia deklaruje, że jej celem jest niedopuszczenie do przegrupowania się sił terrorystycznego Hamasu.
Izraelska armia wielokrotnie atakowała budynki zamieszkałe przez uchodźców, twierdząc, że przeprowadza precyzyjne ataki na zgrupowania palestyńskich organizacji terrorystycznych i że stara się unikać szkód wśród ludności cywilnej. Jednak w wyniku ataków często ginęły również kobiety i dzieci.
źr. PAP, Middle East Eye