Jak dobrze znasz historię mistrzostw świata? Tak wyglądały wszystkie maskotki mundiali!

Od 1966 roku każde mistrzostwa świata bez wyjątku mają swoją maskotkę. Znak-symbol, który ma być kojarzony z danym krajem, kulturą. Anglicy postawili na lwa grającego w piłkę o imieniu Willie. Meksykanie wybrali natomiast chłopca Juanito z tradycyjnym meksykańskim sombrero, a na kolejnych mistrzostwach przedstawili... papryczkę jalapeno o nazwie Pique w narodowych barwach. Oczywiście po raz kolejny nie mogło zabraknąć sombrero. Jak podaje Wikipedia, postać wywołała kontrowersje w Meksyku z powodu stereotypów etnicznych.

Były też elementy humorystyczne, jak choćby uśmiechnięta pomarańcza Naranjito ubrana w strój reprezentacji z piłką w ręce przy okazji mundialu w Hiszpanii w 1982 roku. Z kolei osiem lat później mieliśmy piłkarza-arlekina zbudowanego z klocków w barwach flagi Włoch z piłką zamiast głowy. Trzeba przyznać, że jest w tym odrobina finezji.

Ciekawy pomysł mieli też Brazylijczycy w 2014 roku. Tu wybór padł na bolitę brazylijską. To gatunek zagrożony i występujący wyłącznie w Brazylii. Dostał nazwę Fuleco, co pochodzi od słów futebol (piłka nożna) i ecologia (ekologia). Z kolei cztery lata później Rosjanie wybrali wilka Zabiwakę w głosowaniu.

Jeśli natomiast chodzi o czas teraźniejszy, to maskotką mundialu w Katarze jest... w sumie nie wiadomo co. Kawałek prześcieradła w stylizacji dobrze znanej z tamtejszego regionu. Czyli kandura, kefija i agal. W skład ubioru wchodzą jeszcze sandały, natomiast w tym przypadku z oczywistych względów z tego zrezygnowano. Mamy więc połączenie kultury, religii, a i występuje element humorystyczny.