Torebka ze specjalną siatką uniemożliwiającą kontakt ryby z reklamówką lub pojemnik z wodą (wiaderka, miska) - tylko tak można transportować transportować żywe karpie ze sklepu do domu.
Coraz częściej zwracamy uwagę na to, jak przetrzymywane są i przetransportowywane karpie, które trafiają na nasze wigilijne stoły. Waldemar Forysiak z wrocławskiej straży miejskiej potwierdza, że mieszkańcy coraz częściej dzwonią i alarmują o niehumanitarnych warunkach sprzedaży ryb. - Na szczęście w połowie przypadku są to fałszywe alarmy - przyznaje strażnik miejski i podaje tegoroczny przykład kontroli w sklepie Kaufland przy ul. Sieradzkiej. Po kontroli Powiatowego Inspektoratu Weterynarii okazało się, że karpie przetrzymywane są w odpowiednich warunkach.
- Karpie można transportować bez wody - mówi Krzysztof Niementowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii, ale zaznacza, że w reklamówce musi znajdować się specjalna siatka. - Zabezpiecza ona, by skóra ryby nie przylegała do plastikowej torby. Dzięki specjalnemu ożebrowaniu ryba może swobodnie oddychać - dodaje.
Drugim dopuszczalnym sposobem transportu ryb ze sklepu do domu jest tradycyjne wiaderko z wodą. - Kluczowy jest tu rozmiar opakowania, tak aby ryba nie znajdowała się w nienaturalnej pozycji lub nie była wygięta bez możliwości zmiany pozycji - czytamy w wytycznych Głównego Lekarza Weterynarii.
Anna Piekarska, kierownik sklepu rybnego przy ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu: - Klienci przychodzą z wiaderkami. Uważam, że to najbardziej odpowiedni sposób przenoszenia karpia - wyjaśnia pani Anna, ale zaraz szybko dodaje, że jej zdaniem lepiej kupić już zabitą rybę. - Coraz mniej klientów przychodzi po żywego karpia. Wolą już kupić zabitą rybę.
Co ważne przepisy nie precyzują tylko i wyłącznie sposobu transportu karpi, ale również i warunki przetrzymywania i humanitarnego uboju. - Karpia powinno się zabijać, ogłuszając go, a potem odciąć głowę.Trzeba to zrobić szybko - podkreśla Waldemar Forysiak. Co istotne, karpie powinno zabijać się w specjalnie wydzielonym do tego miejscu. - Pod żadnym pozorem nie można zrobić tego na oczach dzieci - grzmi strażnik.
Karpie muszą przebywać również w dużych basenach o gładkich krawędziach, w wodzie czystej o temperaturze poniżej 10 stopni.
13 grudnia Sąd Najwyższy wydał orzeczenie, w którym jasno podkreślono, że trzymanie ryb w foliówkach lub ażurowych basenach to znęcanie się nad zwierzętami i może za to grozić kara więzienia.