Marznąca mżawka w ostatnich dniach dała nam się mocno we znaki. Po całonocnych opadach auta zaparkowane pod chmurką pokrywała dość gruba warstwa lodu.
- Kiedy skrobałem szyby, pękła mi skrobaczka - skarży się pan Kamil z Bydgoskiego.
Jeśli już udało się ruszyć, to trzeba było jechać wyjątkowo ostrożnie. Na głównych drogach lód rozpuścił się dzięki działaniom drogowców, ale na bocznych uliczkach trzeba było uważać.
Zobacz: Wypadek jadące na sygnale karetki [ZDJĘCIA]
- Prawie uderzyłem w dystrybutor na stacji paliw, gdy zahamowałem, a samochód jechał dalej - przyznaje pan Waldemar. - Kiedy wysiadłem, sam nieomal nie wywinąłem orła.
Znalazło to odbicie w policyjnych statystykach.
- W piątek od północy do dziewiątej rano doszło do dwunastu kolizji - informuje Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego miejskiej komendy policji w Toruniu.
Polecamy: Kto zaatakował biuro posła Myrchy we Włocławku?
Pod Brodnicą cysterna przewożąca 10 tys. litrów oleju napędowego przewróciła się do rowu i na kilka godzin tamowała ruch na krajowej „piętnastce”.
Nie lepiej mieli piesi. Szczególnie na starówce ludzie chodzili środkiem - kamienną kostką, bo granitowe płyty w znacznej części były potwornie śliskie. Podobnie jak bruk.
- Od tygodnia mamy wzmożony ruch i kilkakrotnie więcej niż zazwyczaj skręceń i złamań - przyznaje Janusz Mielcarek, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - W ostatnich dniach przyjęć było zdecydowanie więcej.
Jeżeli do nieszczęśliwego upadku doszło na chodniku, można się ubiegać o odszkodowanie. Trzeba się jednak odpowiednio przygotować.
- W dokumentację medyczną oraz tę potwierdzającą zaniedbanie chodnika, czyli zdjęcia i relacje świadków. To najbardziej podstawowe uzbrojenie, które jednak i tak nie gwarantuje nam wygranej w sądzie. Wbrew pozorom sprawy o odszkodowanie na skutek poślizgnięcia się i upadku do prostych nie należą. Na początku możemy mieć kłopot z ustaleniem, kto jest zarządcą chodnika - mówił na łamach „Nowości” adwokat Przemysław Kwaśniewski z Torunia.
Nierzetelnych właścicieli, którzy zapominają o obowiązku sypania chodnika, zdyscyplinuje Straż Miejska: tel. 986, 56 622 58 77 lub SMS 608 668 986. Torunian ostrzegamy, że jeszcze przez kilka dni warunki pogodowe mogą bardzo trudne.
Gadżety dla psów, których nie znaliście [zdjęcia]